Dzień Matki 2020. Quarantanamera nadal bawi wrocławian. Fotografowie odwiedzili już ponad 300 okien

Pomysł na Quarantanamerę był banalnie prosty - wywołać na twarzach wrocławian trochę uśmiechu w trudnych czasach. Kasia Marchocka we współpracy z fotografem Piotrem Kucem postanowiła pokazać, że nawet podczas obowiązkowej izolacji można się dobrze bawić, a wystarczy ku temu skrawek balkonu i odrobina wyobraźni.

Gdy pierwsze zdjęcia z Quarantanamery obiegły internet, wywoływały uśmiech na twarzach nie tylko wrocławian, ale też mieszkańców innych miast. Chociaż epidemia COVID-19 w Polsce powoli wygasa, dochodzi do stopniowego odmrażania gospodarki i nie jesteśmy już zamknięci w domach, to Quarantanamera działa w najlepsze. Najlepszym dowodem na to jest Dzień Matki 2020.

- Można to nazwać kampanią społeczną. Quarantanamera przynosi mieszkańcom Wrocławia i okolic uśmiech i radość w czasach panującej epidemii COVID-19 - mówi WP Wrocław Kasia Marchocka, inicjatorka projektu.

Nazwa jest nieprzypadkowa i nawiązuje do piosenki "Guantanamera", którą wykonywali przed laty chociażby Julio Iglesias czy Compay Segundo. To właśnie ten utwór słychać z głośników, gdy Marchocka i Kuc podjeżdżają pod okna wrocławian.

Czemu akurat okna? Bo w czasach epidemii to jedyny bezpieczny sposób na wykonanie fotografii i pokazanie życia wrocławian. - Nasza akcja to zachęta do pobudzenia kreatywności, przebrania się w nietypowy strój - dodaje Marchocka, a najlepszym dowodem jej słów są zdjęcia zrobione w pierwszych dniach epidemii.

- Ludzie nas zaskakują za każdym razem. Swoim zaangażowaniem, otwartością i kreatywnością. Przebierają się, tańczą w rytm muzyki lub zwyczajnie uśmiechają. Nie oszczędzają nam uśmiechów, a także podziękowań za odwiedziny. Z oczu i serc bije radość, ale też tęsknota za starą codziennością, oraz wdzięczność za to, że mogą spotkać się z mamą chociażby przez zdjęcie - stwierdza Marchocka.

Dzień Matki. Jedno ze zdjęć podesłanych w ramach laurki z "okna".

Od połowy kwietnia Marchocka i Kuc wybrali się już pod ponad 300 okien i wykonali setki zabawnych zdjęć. Regularnie publikują je na swoim fanpage'u. Kolejną okazją, by wyruszyć w miasto był Dzień Matki.

Marchocka i Kuc jakiś czas temu ogłosili, że przyjmują zgłoszenia do Quarantanamery z okazji Dnia Matki 2020. Akcję wsparł nawet prezydent Jacek Sutryk. - Uznał ją za społecznie użyteczną i objął honorowym patronatem - informuje Marchocka. Dodatkowo pomysł spodobał się Wrocławskiej Radzie Kobiet.

Sternik wrocławskiego magistratu jako jeden z pierwszych dał się sfotografować w oknie Ratusza ze specjalnie przygotowanym bukietem dla jego matki. Nie była to pierwsza wizyta autorów Quarantanamery pod miejskim urzędem. Już wcześniej Sutryk pozował do zdjęcia z kotem Wrockiem.

Dzień Matki. Quarantanamera pozwala stworzyć laurkę z "okna".

Nagłośnienie akcji przez Sutryka pomogło, by wrocławianie zaczęli zgłaszać chęć tworzenia laurki z "okna", bo w ostatnich dniach zainteresowanie akcją przygasło. - Większość osób już wyszła z domu, ale dla tych, którzy z różnych względów wciąż żyją w "lockdownie" nasza kampanii jest antidotum na samotność i substytutem spotkania z bliskimi. Zgłoszeń może jest mniej niż na początku naszej kampanii, ale nie o ilość, a jakość w tym wszystkich chodzi, oraz szczere intencje - stwierdza Marchocka.

Chociaż Dzień Matki wypada 26 maja, to akcja trwa do końca miesiąca. Jeśli ktoś chce stworzyć nietypowy prezent dla swojej matki, ciągle ma szansę. Powinien się jednak spieszyć, bo czasu na kolekcjonowanie zdjęć do laurki z "okna" jest coraz mniej.

- Zawędrujcie w niezbadane rewiry swojej kreatywności lub szafy i wykombinujcie coś szałowego albo po prostu poćwiczcie szeroki uśmiech i wychylcie się, żebym nam pomachać! - apeluje Marchocka do wszystkich, którzy myślą nad dołączeniem do Quarantanamery.

Dzień Matki. Zdjęcia do laurki z "okna" przyjmowane są do końca maja.

Czytaj także: Wrocław. Kino samochodowe hitem. Bilety wyprzedane

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.