Dolnośląskie miasta śladami Wrocławia. Polanica-Zdrój będzie miała swoje niedźwiadki
Stolica Dolnego Śląska od dłuższego czasu promuje się za pomocą figurek krasnali, które okazały się prawdziwym turystycznym hitem i wizytówką miasta. Śladami Wrocławia idą inni. Oława chce mieć swoje koguty, a Polanica-Zdrój - niedźwiadki.
Krasnale dość niespodziewanie stały się wizytówką stolicy Dolnego Śląska. Figurki przyciągają turystów i są atrakcją, przede wszystkim dla dzieci. Nie oznacza to jednak, że zdjęcia z krasnalami wykonują tylko najmłodsi - wręcz przeciwnie. Są one symbolem.
Dolnośląskie miasta śladami Wrocławia. Polanica-Zdrój będzie miała swoje niedźwiadki
Pomysł miejskich figurek spodobał się przedstawicielom innych dolnośląskich miast. Polanica-Zdrój rozpoczęła działania, mające na celu włączenie niedźwiadków do krajobrazu przestrzeni publicznej już dawno. W grudniu 2020 roku gmina wraz z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu ogłosiły konkurs na wykonanie modelu rzeźby niedźwiedzia, skierowany do studentów ASP, kierunek: Rzeźba.
Jury wyróżniło 7 z kilkunastu prac. Główną nagrodę przyznano Karolinie Konieczny za model niedźwiadka z filiżanką. Figurki zwierząt zostaną wykorzystane w celach promocyjnych oraz do stworzenia form małej architektury. Niedźwiadki wkrótce będą cieszyć oko turystów i mieszkańców.
Prof. Parczewski mówi, czy trzeba będzie szczepić się 3 dawką preparatu przeciwko COVID-19
Polanica-Zdrój to nie jedyne miasto, które chce iść śladami Wrocławia. Oława chciałaby, aby wkrótce ruszył projekt "Oławskie koguty". Do 30 kwietnia mieszkańcy mogą wyrazić swoją opinię na jego temat. Burmistrz Oławy, Tomasz Frischmann ma bardzo konkretny pomysł na wykorzystanie kogutów w przestrzeni publicznej.
- Jeżeli sonda wypadnie pomyślnie, my w ten program chcemy wchodzić poprzez uchwalenie regulaminu. Koszt takiej figurki, czyli projekt, wykonanie, umiejscowienie wynosi około 7 tysięcy zł brutto - poinformował burmistrz, którego cytuje portal tuolawa.pl.