PolskaWrocław ma już wodę, potężna awaria magistrali usunięta

Wrocław ma już wodę, potężna awaria magistrali usunięta

We Wrocławiu usunięto potężną awarię wodociągową, do której doszło wieczorem. Po niemal dwóch godzinach wznowiono dostawy wody. Niemal w całym mieście w kranach obniżone było ciśnienie wody lub też jej nie było. Awaria nastąpiła w rejonie ulic Traugutta i Krasińskiego. Woda zalała ulice, jedna z jezdni zapadła się, a w dziurę wpadł samochód. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Przyczyny awarii nie są jeszcze znane.

Wrocław ma już wodę, potężna awaria magistrali usunięta
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

31.07.2008 | aktual.: 01.08.2008 00:09

Jak poinformowała rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Katarzyna Magoń, nie wiadomo jeszcze, jaka była przyczyna awarii. Według rzeczniczki, w pobliżu ul. Krasińskiego nie były prowadzone prace budowlane.

Z powodu awarii obniżone zostało ciśnienie wody w całym mieście, aby można było przystąpić do naprawy uszkodzonego fragmentu - mówiła Magoń.

Aby można było przystąpić do naprawy uszkodzonego fragmentu, obniżone zostało ciśnienie wody w całym mieście. W rożnych punktach miasta, w mieszkaniach powyżej drugiego piętra, a czasami także niżej, w ogóle nie było.

Uszkodzona rura miała około 1 m średnicy. Woda, która się z niej wylewała, podmyła jezdnię powodując, że ta częściowo się zapadła. W dziurę wjechał jeden samochód, jego kierowcy nic się nie stało.

Problemy z wodą trwały blisko 4 godziny. Około godz. 21 stopniowo rozpoczęło się przywracane odpowiedniego ciśnienia w sieci wodociągowej miasta. Około godz. 23 udało się przywrócić dostawy wody w mieście, do MPWiK nie zgłaszano już braków w żadnym punkcie Wrocławia.

Na miejscu awarii cały czas pracuje ekipa remontowa MPWiK. Pracownicy dokopują się ciągle do uszkodzonej rury, wcześniej musieli wypompować wodę, która zebrała się w zapadniętym fragmencie jezdni, trzeba też w tym miejscu skuwać asfalt - mówi Magoń.

Prace przy naprawie potrwają całą noc i najprawdopodobniej zakończą się dopiero w piątek po południu. Jednak - jak zapewniła Magoń - nie będzie to oznaczało dalszych problemów z dostarczeniem wody, ponieważ uszkodzony odcinek został wyłączony z eksploatacji.

Z powodu awarii nie było wody we wszystkich wrocławskich jednostkach Państwowej Straży Pożarnej (PSP). Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej w czwartek rzecznik wrocławskiej PSP Krzysztof Gielsa, ponieważ zapasy na wypadek pożaru byłyby niewystarczające, dostawy wody zabezpieczono w okolicach Wrocławia.

Natomiast jak stwierdził w rozmowie z PAP dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, nie było poważniejszych problemów w szpitalach czy innych placówkach użyteczności publicznej w mieście. Braki wody zgłaszali w większości indywidualnie mieszkańcy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)