Wrocław: drzewo runęło na dziecko jadące rowerem
Na wrocławskim Psim Polu spróchniała wierzba przewróciła się na dziecko jadące rowerem. Chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń. Mieszkańcy alarmują o zagrożeniu starymi drzewami.
Co musisz wiedzieć?
- Do wypadku doszło w czwartek ok. godz. 13:00 na wrocławskim Psim Polu, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Litewską.
- Spróchniała wierzba przewróciła się na dziecko jadące rowerem po chodniku.
- Chłopiec został wyciągnięty spod gałęzi przez świadków.
- Mieszkańcy podkreślają, że służby nie reagowały na ich wcześniejsze zgłoszenia.
W czwartek po południu na jednym z osiedli we Wrocławiu doszło do niebezpiecznego incydentu. Jak informują media, na dziecko jadące rowerem po chodniku runęło spróchniałe drzewo. Służby ratunkowe pojawiły się na miejscu natychmiast po zgłoszeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężna ulewa w Paryżu. Ulice zamieniły się w rwące potoki
Mieszkańcy powiedzieli reporterowi "Gazety Wrocławskiej", że chłopiec w wieku wczesnoszkolnym został wyciągnięty spod gałęzi przez świadków. Na szczęście dziecko nie odniosło żadnych poważniejszych obrażeń. Chłopca opatrzyli ratownicy medyczni.
Warto zaznaczyć, że w dniu wypadku nie występowały silne podmuchy wiatru. Drzewo przewróciło się pod własnym ciężarem, co podkreślają mieszkańcy okolicy.
Mieszkańcy mają żal do służb
Według relacji mieszkańców, wierzba już wcześniej sprawiała problemy.
- To stara wierzba. Drzewo jest spróchniałe i w przeszłości kilkakrotnie łamały się już jego konary, spadając na chodnik. Dziwię się, że do dzisiaj odpowiednie służby nic z tym nie zrobiły. Czy musi dojść do nieszczęścia? - powiedziała jedna z okolicznych mieszkanek w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".
Mieszkańcy liczą, że po tym incydencie odpowiednie służby podejmą działania, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Źródło: "Gazeta Wrocławska"/Radio Zet