"Wriemia Nowostiej": rezolucja zadowoli wszystkich
Czwartkowa rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ
w sprawie Iraku jest kompromisem i sankcjonuje to, co
poszczególne kraje już wcześniej wywalczyły - pisze w piątek
rosyjski dziennik "Wriemia Nowostiej".
"Przyjęta rezolucja wszystkich umacnia na wywalczonych pozycjach. USA i Wielka Brytania pozostają w Iraku i kontrolują jego zapasy ropy, zaś państwa koalicji antywojennej (Francja, Niemcy i Rosja) zachowują nieposzlakowaną reputację i - co ważniejsze - perspektywę wzięcia pod uwagę ich irackich interesów" - komentuje gazeta.
Dziennik pisze, że po przedstawieniu przez USA ostatniej, kompromisowej wersji rezolucji i po jej przegłosowaniu w Moskwie zapanowała ulga.
"Byliśmy gotowi na gorszy scenariusz rozwoju wydarzeń - taki jest ogólny oddźwięk w rosyjskim kierownictwie. Na Kremlu oddają honor wysiłkom Waszyngtonu, który bierze pod uwagę ważność zachowania strategicznego partnerstwa z Rosją" - pisze "Wriemia Nowostiej".
Rezolucja, którą przyjęto jednogłośnie przy nieobecności przedstawiciela Syrii, znosi wszelkie sankcje handlowe i finansowe, nałożone na Bagdad po jego inwazji na Kuwejt w roku 1990, i zapewnia USA i Wielkiej Brytanii władzę w Iraku do czasu powołania w nim rządu. Jedynym embargo, które pozostaje, to zakaz dostarczania Irakowi broni.