Wpław przez Nysę Łużycką do Niemiec
W rejonie Olszyny w Lubuskiem na tzw. "zielonej" granicy straż graniczna wspólnie z niemiecką policją federalną zatrzymały czterech Mołdawian i Polaka. Cała piątka nie bacząc na mróz przeprawiła się wpław przez graniczną Nysę Łużycką - poinformował rzecznik prasowy Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
29.12.2005 10:40
Na niemieckim brzegu rzeki zauważył ich polski patrol straży granicznej. Po krótkiej chwili ku zaskoczeniu funkcjonariuszy jeden z mężczyzn wszedł do rzeki i wrócił wpław do Polski. Okazał się nim Lubuszanin, który pomagał imigrantom w nielegalnym dostaniu się do Niemiec.
Polscy pogranicznicy poinformowali o nielegalnych imigrantach swoich niemieckich kolegów. Po 10 minutach imigrantów zatrzymała policja federalna. Po przesłuchaniu w ramach readmisji zostaną przekazani polskiej straży granicznej.
"Mołdawian czeka wydalenie z naszego kraju oraz grzywny. Polakowi, który im pomagał, grozi do trzech lat pozbawienia wolności" - powiedział Skrzyński.
Podobna kara może spotkać innego mieszkańca województwa Lubuskiego zatrzymanego przez Niemców w okolicach Gubinka (Lubuskie). Prawdopodobnie wcześniej pomógł on w nielegalnym dostaniu się do Niemiec czterem Ukrainkom, a następnie po legalnym przekroczeniu granicy przyjechał odebrać je po niemieckiej stronie.
