PolskaWpadli po kradzieży wody z hydrantu

Wpadli po kradzieży wody z hydrantu

Kradzione samochody, przyczepy campingowe, a także ciągnik rolniczy i basen ogrodowy odzyskali policjanci ze Zbąszynia, którzy rozbili grupę przestępczą działającą na terenie Wielkopolski. Złodzieje wpadli po kradzieży... wody z hydrantu.

26.07.2010 | aktual.: 26.07.2010 15:59

Jak poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, funkcjonariusze zatrzymali do tej pory 6 osób podejrzanych o włamania, kradzieże, paserstwa oraz pomocnictwo. U dwójki zatrzymanych znaleziono też narkotyki.

Jak wynika z policyjnych ustaleń, na czele grupy stał 50-letni mężczyzna, który był już wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach za podobne przestępstwa. W trakcie działań policjanci odzyskali m.in. dwie przyczepy campingowe skradzione z powiatu wolsztyńskiego, ciągnik rolniczy skradziony pod Grodziskiem Wlkp. oraz dwa auta, które zniknęły w połowie lipca w okolicach Nowego Tomyśla.

- Policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu hydrantu w jednej ze wsi pod Zbąszyniem. Jak wynikało z relacji świadków, do uszkodzenia doszło po tym, jak nieznane osoby kradły z niego wodę do tysiąclitrowych zbiorników. Funkcjonariusze odnaleźli opla z przyczepą, a na niej dwa olbrzymie zbiorniki z wodą. Pojazd znajdował się na terenie jednej z działek rekreacyjnych w gminie Zbąszyń - powiedział Borowiak.

Przeszukując posesję funkcjonariusze odnaleźli także skradzionego wcześniej fiata oraz przyczepy kempingowe, metalowe przęsła płotu, basen ogrodowy, dużą ilość elektronarzędzi i sprzęt elektroniczny. Wszystkie te przedmioty, a także mnóstwo innych drobniejszych rzeczy pochodziło z licznych kradzieży.

Sąd aresztował 50-letniego szefa grupy i jednego ze wspólników. Pozostałe zatrzymane osoby zostały objęte policyjnym dozorem. Jak zaznaczył Borowiak, liczba zarzutów im stawianych cały czas rośnie, a sprawa jest rozwojowa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)