PolskaWoszczerowicz i Krauze rozmawiali dwa razy; prokuratura to ukryła?

Woszczerowicz i Krauze rozmawiali dwa razy; prokuratura to ukryła?

Poseł Samoobrony Lech Woszczerowicz nie raz,
a dwa razy rozmawiał z Ryszardem Krauzem krytycznego wieczoru 5
lipca. Dlaczego prokuratura ukryła ten fakt? - zastanawia się
"Gazeta Wyborcza".

12.09.2007 | aktual.: 12.09.2007 05:43

Ryszard Krauze, właściciel Prokomu, i Woszczerowicz to - wedle prokuratury - ostatnie ogniwa łańcucha przecieku, który doprowadził następnego dnia do fiaska akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa.

Jak się dowiedziała "GW", 5 lipca Krauze z Woszczerowiczem telefonicznie rozmawiali dwa razy, i to w kluczowym dla sprawy momencie.

Pierwszy telefon wykonał Krauze. Drugi telefon wykonał Woszczerowicz, a nie jak twierdzi prokuratura Krauze. To jest ta trzysekundowa rozmowa, o której mówił zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking.

Z informacji "GW" wynika, że Woszczerowicz był przesłuchiwany w prokuraturze w tej sprawie w poniedziałek i we wtorek, ale nie pytano go o pierwszą rozmowę z Krauzem. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)