WOŚP w Peterborough zebrała ponad 2,4 tys. funtów
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w
Peterborough koło Cambridge we wschodniej Anglii przyniósł ponad
2,4 tys. funtów (2.415,75) wobec 2,8 tys. w 2004 roku.
10.01.2005 | aktual.: 10.01.2005 20:32
Był to trzeci Finał Wielkiej Orkiestry na Wyspach Brytyjskich i drugi kolejny w Peterborough, tak jak poprzedni zorganizowany w siedzibie Stowarzyszenia Kombatantów Polskich (SPK).
W Londynie tym razem Finału nie było, głównie z powodu trudności organizacyjnych, wysokich kosztów, które trzeba ponieść z góry, niechętnego stosunku księży, którzy zakazali zbiórek przed kościołami, i nieuzyskania lokalu w Polskim Ośrodku Społeczno- Kulturalnym, mimo że odpowiedni wniosek złożono z półrocznym wyprzedzeniem.
W latach 2003-04 w Londynie zebrano po kilkadziesiąt tysięcy funtów.
Było naprawdę super. Przy takich okazjach można się zorientować, kto jest przyjacielem, a kto nie. Na pewno dopisała nam publika, mieliśmy świetną muzykę i doskonałą kuchnię - powiedział organizator Finału WOŚP w Peterborough Grzegorz Zwoliński. Tylko z aukcji, na której było 14 przedmiotów, udało nam się zebrać 800 funtów. Ludzie licytowali, wielokrotnie przepłacając rzeczywistą wartość przedmiotów, wiedząc, że pieniądze zostaną przeznaczone na dobry cel.
W przyszłym roku na pewno imprezę powtórzymy, bo warto. Okazja do tak świetnej zabawy z myślą o dopomożeniu innym nie trafia się tu nam często - dodał.
W Finale w Peterborough uczestniczyli głównie Polacy, którzy przyjechali do Anglii po 1 maja ub.r., a także miejscowi Anglicy i Polonia.
SPK oprócz użyczenia lokalu wsparło organizatorów dotacją. Grały zespoły muzyczne "Centrum" z Polski i angielski "Sound Effects". Wystąpił też amerykański wokalista Steve Smith.
Andrzej Świdlicki