Wołyń, rok 1943
Czy mówienie o przyczynach zdarzeń na Wołyniu ma dziś sens? Czyż nie wiemy, co się stało? Tak, wiemy dużo, bo społeczna pamięć funkcjonowała przez minione 60 lat. Zarazem wiemy jednak mało, bo sporo istotnych źródeł jest dostępnych dopiero od kilku lat. Chodzi nie tylko o fakty, ale również o interpretację oraz o przyczyny - pisze w "Tygodniku Powszechnym" Timothy Snyder.
07.05.2003 07:20
jedna z przyczyn tego, co stało się w 1943 roku była ideologia jednolitości struktury narodowej. Ukraińskie Zjednoczenie Narodowo-Demokratyczne (UNDO) założono jako organizacje zmierzającą do usunięcia wszystkich "okupantów" z "ziemi ukraińskiej". Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów nie chciała toczyć regularnej wojny z Niemcami, ponieważ uważała, że i tak zostaną wyparci z terytorium Ukrainy przez Armie Czerwoną. Natomiast dowódcy lokalnych oddziałów dostrzegli możliwość usunięcia Polaków, którzy byli zupełnie bezbronni. W momencie rozpoczęcia czystek stosunek ludności ukraińskiej do Polskiej wynosił mniej więcej 5:1. Nikt nie był przygotowany na wybuch zorganizowanej przemocy. W pierwszych dniach "czystek" UPA zabiła około 7 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci.
Polska zemsta
Bedąc w sytuacji bez wyjścia Polacy zaczęli nie tylko tworzyć oddziały samoobronne, ale także wstępować do radzieckiej partyzantki. Radzieccy partyzanci umożliwili Polakom pacyfikowanie ukraińskich wsi, uchodzących za kryjówki nacjonalistów. To uczyniło zadanie UPA na Wołyniu trudniejszym i łatwiejszym. W kwietniu 1943 r. Niemcy przeprowadzili pobór około 1200 Polaków jako policjantów, którzy mieli zastąpić ukraińskich dezerterów. Polacy ci działali z pobudek osobistych: chcieli się bronić i mścić.
Wołyń i Jugosławia
A co dalej z przyczynami - zapytuje autor tekstu. Dotąd szukano ich w tym, co najbliższe, lokalne, specyficzne. Wydarzenia z lat 40. XX wieku mogą rzucić światło na wydarzenia z lat 90. Oto bowiem wołyńskie "czystki" maja kilka cech wspólnych z "czystkami" jugosłowiańskimi: wcześniejszy upadek władzy państwowej, wojna, stanowiąca przykrywkę dla działań sprawców, przewidywane stworzenia państw. Podobnie jak Jugosławia, Wołyń był przedmiotem eksperymentu z dziedziny polityki narodowej, którą określilibyśmy dziś jako wielokulturową. Podobnie jak Jugosławia Wołyń był kraina niezliczonych małżeństw mieszanych . I jak na Wołyniu, w Jugosławii większość mieszkańców była zaskoczona i zdezorientowana kiedy zaczęły się "czystki". W podobny wreszcie sposób - zdaniem Tomothy Snydera - "Wołyń" i "Jugosławia" wyszły z powszechnego użycia, gdy topografia "dostosowała się" do demografii, w tamtym europejskim XX wieku.