Wolny wjazd dla Bonda
Jeszcze kilkanaście lat temu za współpracę z
obcymi służbami specjalnymi można było dostać karę śmierci.
Obecnie konwencja o pomocy prawnej w sprawach karnych pomiędzy
państwami Unii Europejskiej pozwala agentom obcych państw na
legalne prowadzenie na terytorium Polski tajnych operacji, a tym
samym na współpracę naszych obywateli z zagranicznymi służbami -
pisze "Gazeta Prawna".
13.08.2004 | aktual.: 13.08.2004 06:46
Przepisy konwencji z 29 maja 2000 r., na ratyfikację której 23 lipca br. zgodę wyraził Sejm RP, umożliwiają działanie na terenie Polski obcego agenta, który w sposób tajny wykonuje u nas czynności operacyjne w ramach postępowania karnego prowadzonego w jego kraju. Konwencja nie precyzuje, jakie obce służby mogą występować o zgodę na pracę ich funkcjonariuszy na terenie Polski - zaznacza dziennik.
Na pewno dotyczy to policji. Wiadomo jednak, że kontrola i zwalczanie terroryzmu międzynarodowego jest domeną służb specjalnych.
To prawda, że zapisy konwencji dotyczące pracy agenta na terenie innego państwa mogą być różnie interpretowane - mówi prokurator Cezary Michalczuk z Departamentu Współpracy Międzynarodowej i Prawa Europejskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.
Według "GP", sprawa jest bardzo kontrowersyjna. Pracujący na terytorium Polski funkcjonariusze obcych służb będą bowiem w pracy operacyjnej korzystać z polskiej agentury. Ratyfikowanie przez Polskę konwencji oznacza więc uznanie, że obywatel polski może współpracować z obcą służbą.