Wojsko przerywa milczenie: 7 aresztowanych ws. korupcji
Siedem osób, w tym trzech żołnierzy zawodowych i czterech cywilów, aresztowano dotychczas w aferze przetargowej w wojsku - poinformował ppłk Sławomir Puczyłowski z Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie.
W czwartek Wojskowa Prokuratura Okręgowa podawała, że do aresztu trafiło 6 osób, w tym 2 oficerów.
Aferę ujawniło "Nie", a potem "Życie Warszawy". Według "ŻW", podejrzanym zarzuca się m.in. branie łapówek przy zakupach wyposażenia m.in. dla polskiej misji w Iraku. W sprawie zastosowano tzw. prowokację policyjną, a działania prowadziły m.in. Wojskowe Służby Informacyjne. Zdaniem gazety, korupcję wykryto m.in. w szefostwie pionu logistycznego Dowództwa Wojsk Lądowych, które odpowiada za wyposażenie żołnierzy uczestniczących w operacji w Iraku.
Szef MON Jerzy Szmajdziński oświadczył, że w resorcie nie będzie tolerowane żadne działanie, które prowadzi do łamania prawa. Zadeklarował zarazem "rozszerzanie jawności" przetargów, centralizowanie dostaw dla armii, zwalnianie z wojska osób, które nie dają gwarancji "wysokiego poziomu merytorycznego i etycznego prowadzenia postępowań przetargowych" oraz rygorystyczne egzekwowanie przepisów o kontroli przetargów.
Sejmowa komisja obrony wystąpi do ministra Szmajdzińskiego o informacje na temat nadużyć przy zamówieniach dla wojska.