Wojsko nie zabijało cywilów?

Podczas tłumienia rozruchów w Andiżanie nie zastrzeliły ani jednego cywila - oświadczył prokurator generalny Uzbekistanu Raszid Kadyrow. Opozycja mówi coś zupełnie innego.

Wojsko nie zabijało cywilów?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
SKOMENTUJ

Oświadczenia, jakoby żołnierze otworzyli ogień do pokojowych demonstrantów są całkowicie absurdalne - dodał Kadyrow, po czym powiedział, że rebelianci zabili trzy kobiety i dwoje dzieci spośród ok. 50 zakładników, których przetrzymywali.

Kadyrow poinformował na wspólnej z prezydentem Isłamem Karimowem konferencji prasowej, że podczas rozruchów w Andiżanie na wschodzie kraju zginęło 169 osób, o wiele mniej niż podawała opozycyjna partia "Wolni Wieśniacy".

Według prokuratora, w rozruchach w Andiżanie zginęło "169 osób, w tym 32 członków sił porządkowych, trzy kobiety i dwoje dzieci". Podkreślił, że "siły rządowe likwidowały jedynie terrorystów". Wśród nich było 50 cudzoziemców, w tym dwóch Kirgizów - dodał.

Dane opozycji o ponad 500 ofiarach śmiertelnych "to dezinformowanie wspólnoty międzynarodowej" - dodał prokurator generalny.

W sobotę na konferencji prasowej Karimow powiedział, że w zajściach zginęło 10 funkcjonariuszy formacji bezpieczeństwa. Pominął wtedy milczeniem kwestię liczby zabitych demonstrantów.

Stojąca na czele partii "Wolnych Wieśniaków" Nigara Chidojatowa powiedziała, że w Andiżanie zginęły 542 osoby, a w Pachtabadzie - 203. Dane o zabitych zbierali członkowie tej partii, chodząc po domach i przeprowadzając rozmowy z mieszkańcami, którzy podawali nazwiska ofiar.

To jest początek końca reżimu Karimowa - podkreśliła Chidojatowa, której ugrupowanie, utworzone w grudniu 2003 roku, nie zostało dotychczas uznane przez władze i zarejestrowane. Według Chidojatowej, partia liczy 100 tys. członków i nie ma żadnych powiązań z organizacjami islamskimi.

Karimow, sprawujący autokratyczną władzę nad Uzbekistanem nieprzerwanie od 1989 roku, początkowo jako przywódca ówczesnej republiki radzieckiej, o sprowokowanie zajść w Andiżanie oskarżył islamskie ugrupowanie Hizb ut-Tahrir. Twierdzi on, że celem tego ugrupowania jest zjednoczenie miejscowych muzułmanów i utworzenie muzułmańskiego kalifatu, rządzącego się prawami szarijatu.

Wybrane dla Ciebie

Wkrótce koniec wojny? W Moskwie znikają wojenne bannery
Wkrótce koniec wojny? W Moskwie znikają wojenne bannery
Media: Ukraina odrzuca żądania USA. Zełenski nie podpisze umowy
Media: Ukraina odrzuca żądania USA. Zełenski nie podpisze umowy
267 maszyn. Rekordowy atak na Ukrainę
267 maszyn. Rekordowy atak na Ukrainę
"Policzek". Spięcie o rozmowę Dudy z Trumpem
"Policzek". Spięcie o rozmowę Dudy z Trumpem
"Dostaję szału jak to widzę". Trump aż pokrzykiwał
"Dostaję szału jak to widzę". Trump aż pokrzykiwał
Szwajcarzy są na "tak". Oferują Ukrainie żołnierzy, jeden warunek
Szwajcarzy są na "tak". Oferują Ukrainie żołnierzy, jeden warunek
Trump zdradził Dudzie plan. Krótko rozmawiali. "Powiedział, że musi"
Trump zdradził Dudzie plan. Krótko rozmawiali. "Powiedział, że musi"
Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Syryjczyk zaatakował w Berlinie. "Planował zabić Żydów"
Syryjczyk zaatakował w Berlinie. "Planował zabić Żydów"
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Napięcie rośnie. Spór przed G7, Trump na linii z premierem Kanady
Napięcie rośnie. Spór przed G7, Trump na linii z premierem Kanady
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post