Wojsko nagrodzi za języki obce
Minister obrony Radosław Sikorski
zapowiedział wprowadzenie premii za podnoszenie znajomości języków
obcych w polskim wojsku. Od jesieni podniesienie umiejętności
językowych ma być premiowane kwotą 2,5 tys. zł, podobną premię
żołnierz będzie mógł uzyskać za potwierdzenie po kilku latach
swych umiejętności w tym zakresie.
11.08.2006 16:15
Nie jestem zadowolony z poziomu znajomości języków - powiedział Sikorski w piątek dziennikarzom. Dodał, że są w wojsku ludzie, którzy świetnie władają jęz. angielskim, jest około tysiąca absolwentów zagranicznych akademii wojskowych; z drugiej strony zauważyłem, że nie tylko deklarowany, ale i certyfikowany stopień znajomości języka nie odpowiada jego rzeczywistej znajomości. Przyznał, że przyczyna często jest banalna - żołnierzom w "zielonych garnizonach" trudniej "szlifować" języki obce niż ich kolegom na zagranicznych misjach.
Zamierzam wprowadzić system bodźców materialnych, premie według standardów NATO - powiedział minister. Szef MON zapowiedział też wprowadzenie sposobów egzaminowania, które dadzą pewność, że certyfikaty odpowiadają faktycznej znajomości języka.
Nauka języków obcych w polskim wojsku odbywa się od 1997 roku zgodnie z normami NATO. Przewidują one pięć poziomów znajomości języków obcych - od podstawowego do doskonałego. Według danych MON, językiem angielskim, na różnym poziomie zaawansowania, włada około 16 tysięcy oficerów, rosyjskim około 2000, niemieckim 1500, francuskim 400, a ponad 300 innymi językami obcymi. Głównym ośrodkiem kształcenia językowego żołnierzy jest Wojskowe Studium Nauczania Języków Obcych w Łodzi, które podejmuje się również nauczania innych potrzebnych w misjach języków, takich jak perski.