Wojska USA próbowały zabić szyickiego duchownego?

Wojska amerykańskie w Iraku próbowały
przed trzema laty zabić lub pojmać radykalnego szyickiego
duchownego Muktadę as-Sadra - napisał brytyjski
"The Independent", powołując się na irackiego funkcjonariusza
państwowego.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

W sierpniu 2004 roku, podczas powstania związanych z Sadrem milicji szyickich w Nadżafie Amerykanie chcieli pod przykrywką negocjacji zwabić duchownego do jednego z domów, a następnie pojmać go lub zabić. Sadrowi w ostatniej chwili udało się uciec. Ale właśnie ta operacja - pisze gazeta - wzbudziła u duchownego głęboką nieufność wobec USA i ich sojuszników.

Sprawę nagłośnił doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Iraku i były uczestnik negocjacji z Sadrem, Muwafak ar-Rubaji.

Muktada as-Sadr, potomek powszechnie szanowanej dynastii duchownych szyickich, w 2004 roku wszczął dwie zbrojne rebelie przeciwko wojskom USA, po czym zniknął z życia publicznego. Wrócił, gdy sytuacja w Iraku niebezpiecznie się zaostrzyła. Popularność zdobył swymi płomiennymi przemowami, utrzymanymi w duchu nacjonalistycznym.

Wykorzystując niezadowolenie Irakijczyków z chaosu, przemocy, niedoborów prądu i bezrobocia po upadku Saddama, trzydziestokilkuletni duchowny zdobył rzesze zwolenników jako orędownik biedoty i przeciwnik amerykańskiej obecności wojskowej.

Atutem Sadra, przysparzającym mu prestiżu, jest też jego pochodzenie. Ojcec Muktady, ajatollah Muhammad Sadik as-Sadr, zapłacił życiem za występowanie przeciwko Saddamowi. Został zamordowany w 1999 roku razem z dwoma swymi synami, prawdopodobnie przez agentów reżimu. Stryj Muktady, ajatollah Muhammad Bakir, również zginął z ręki saddamowców w roku 1980, gdy wezwał do przekształcenia Iraku w republikę islamską na wzór Iranu.

Stany Zjednoczone uznają szyickiego duchownego i związaną z nim Armię Mahdiego za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Iraku i wzywają rząd premiera Nuriego al-Malikiego do rozbrojenia tej formacji.

Od lutego Sadr znów nie pokazuje się publicznie. Amerykanie utrzymują, że zbiegł do Iranu, czemu zaprzeczyły władze w Teheranie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Nowe informacje
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Nowe informacje
Dramat w Warszawie. Ojciec dostał ataku na oczach dzieci
Dramat w Warszawie. Ojciec dostał ataku na oczach dzieci
Wyniki Lotto 06.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nawrocki o gwizdach w Operze Narodowej. "Nie miałem świadomości"
Nawrocki o gwizdach w Operze Narodowej. "Nie miałem świadomości"
Prezydent tłumaczy się z wet. "Absurdalne. Głupoty"
Prezydent tłumaczy się z wet. "Absurdalne. Głupoty"
Afera o zapaść w szpitalach. Nawrocki o dodatkowych pieniądzach
Afera o zapaść w szpitalach. Nawrocki o dodatkowych pieniądzach
Włączą syreny alarmowe na Mazowszu. Urząd wskazuje, jak się zachować
Włączą syreny alarmowe na Mazowszu. Urząd wskazuje, jak się zachować
Urodziny Radia Maryja. Nawrocki napisał list
Urodziny Radia Maryja. Nawrocki napisał list
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym