Wojska USA i irackie pacyfikują Ramadi
Dowództwo wojsk USA w Iraku zakomunikowało, że żołnierze amerykańscy i iraccy rozpoczęli we wtorek zbrojną operację w Ramadi, stolicy sunnickiej prowincji Anbar, aby uniemożliwić rebeliantom zakłócenie wyborów w tym mieście.
Jest to już trzecia taka operacja w 300-tysięcznym Ramadi od 16 listopada. W trakcie dwóch pierwszych, jak podaje komunikat amerykański, zabito 32 rebeliantów, a ponadto przejęto i zniszczono pociski rakietowe ziemia-powietrze, granatniki przeciwpancerne, pociski moździerzowe, amunicję artyleryjską, broń strzelecką i urządzenia do fabrykacji bomb-pułapek.
Część dzielnic Ramadi wciąż na co dzień kontrolują rebelianci. Miasto leży 110 km na zachód od Bagdadu, przy głównej drodze prowadzącej ze stolicy Iraku do granicy z Jordanią. Anbar jest matecznikiem antyrządowej rebelii, która szerzy się prawie wyłącznie na terenach zamieszkanych przez arabską mniejszość sunnicką, faworyzowaną za Saddama Husajna.
Wybory powszechne, które mają wyłonić pierwszy od obalenia Saddama stały parlament Iraku i pierwszy stały rząd kraju, rozpisano na 15 grudnia.