ŚwiatWojna w Ukrainie. Rosja szykuje deepfake? Zełenski w roli głównej

Wojna w Ukrainie. Rosja szykuje deepfake? Zełenski w roli głównej

Centrum Strategicznych Komunikacji i Bezpieczeństwa Informacyjnego ostrzega Ukraińców, by nie wierzyli we wszystko, co zobaczą. A na pewno nie w informację, że ich prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił kapitulację. "Rosja może przygotować deepfake z twarzą Zełenskiego" - ostrzegają.

Wojna w Ukrainie. Rosja szykuje deepfake? Zełenski w roli głównej
Wojna w Ukrainie. Rosja szykuje deepfake? Zełenski w roli głównej
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | SERGEY DOLZHENKO
Violetta Baran

02.03.2022 21:44

"Wyobraźcie sobie, że widzicie w telewizji Wołodymyra Zełenskiego, który wydaje oświadczenie w sprawie kapitulacji. Widzicie go, słyszycie - a zatem to prawda. Ale to nie jest prawda. To technologia deepfake" - czytamy we wpisie Centrum Strategicznych Komunikacji i Bezpieczeństwa Informacyjnego na jego oficjalnym profilu na Facebooku.

Jak dodaje, będzie to nagranie stworzone przez algorytmy systemów uczących się. Takich nagrań praktycznie nie da się odróżnić od prawdziwych.

"Wiedzcie, że to fejk, którego celem jest dezorientacja, zasianie paniki, podkopanie zaufania i skłonienie naszych wojsk do poddania się" - napisano.

"Bądźcie pewni - Ukraina nie skapituluje!" - czytamy. "Rosji pozostaje jedynie wymyślanie fejkowej wygranej, zamknięcie u siebie internetu i wszystkich kontaktów z resztą świata" - oceniono.

Co to jest deepfake? To technika obróbki obrazu, polegająca na łączeniu obrazów twarzy ludzkich przy użyciu technik sztucznej inteligencji. Stosowana jest do łączenia i nakładania obrazów nieruchomych i ruchomych na obrazy lub filmy źródłowe przy użyciu komputerowych systemów uczących się. Uzyskane w ten sposób łudząco realistyczne ruchome obrazy stosowane są w nagraniach filmowych, stwarzając możliwości manipulacji poprzez np. niemożliwą do odróżnienia przez widza zamianę twarzy osób występujących w filmie.

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej

Wybrane dla Ciebie