Wojna w Iraku przyczyną rozwoju terroryzmu na świecie?
Odtajniony we wtorek we
fragmentach raport amerykańskich agencji wywiadowczych stwierdza,
że wojna w Iraku stała się "kluczową sprawą" dla islamskich
terrorystów, podsycając głęboką wrogość wobec Stanów
Zjednoczonych w świecie muzułmańskim.
27.09.2006 | aktual.: 27.09.2006 06:17
Wojna iracka nasiliła także rekrutację nowych terrorystów w całym świecie - oceniają amerykańskie agencje wywiadowcze w raporcie, którego część opublikowało wieczorem biuro krajowego dyrektora wywiadu Johna Negroponte.
"Dżihad w Iraku stworzył nową generację przywódców i agentów terroryzmu" - piszą m.in. autorzy wspólnego raportu na temat skutków wojny. W ich ocenie, pomimo poważnych ciosów zadanych kierownictwu Al-Kaidy, zagrożenie powodowane przez islamskich ekstremistów rozszerzyło się zarówno pod względem liczebności ataków jak i geograficznego zasięgu.
"Jeśli takie tendencje utrzymają się, zagrożenie dla interesów Stanów Zjednoczonych zarówno w kraju jak i za granicą stanie się coraz bardziej zróżnicowane, doprowadzając do coraz częstszych ataków na całym świecie" - piszą autorzy raportu, ukończonego w kwietniu br.
"Połączenie takich czynników jak wspólne cele i rozproszeni aktorzy spowoduje, że trudniej będzie wykryć i podkopać ugrupowania dżihadystów".
Jak pisze agencja AP, prawie wszystkie oceny obecnej sytuacji zawarte w raporcie są złe i kontrastują z ocenami prezydenta USA George'a W.Busha i jego adminsistracji, że w ostatnich latach świat stał się bezpieczniejszy.
Sam prezydent Bush również zabrał głos na temat raportu, zapowiadając jego częściowe odtajnienie kilka godzin przed publikacją, podczas wspólnej konferencji prasowej w Waszyngtonie z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem.
Bush starał się zneutralizować wcześniejsze, oparte na przeciekach opinie prasy, że wspólny raport 16 amerykańskich agencji wywiadowczych ocenia krytycznie skutki wojny, która według jego autorów nasiliła terroryzm, zrodziła nowe pokolenie radykałów i doprowadziła do rozprzestrzenienia się ideologii dżihadu.
"Niektórzy zgadli, co jest w raporcie, i wyciągnęli wniosek, że inwazja na Irak była błędem. Zdecydowanie się z tym nie zgadzam" - powiedział Bush.
Takie krytyczne oceny zaprezentował m.in. "New York Times", który w artykule opublikowanym podczas weekendu powołał się na co najmniej kilkunastu przedstawicieli agend rządowych oraz ekspertów z zewnątrz, znających tajne opracowanie National Intelligence Estimate, które jest pierwszym od rozpoczęcia wojny irackiej w marcu 2003 roku oficjalnym opisem globalnego terroryzmu, reprezentującym zgodny pogląd 16 amerykańskich służb szpiegowskich.