Pułkownik Andriej Troszyn powiedział, że jeden gram heroiny w niektórych rejonach Rosji osiąga 70 dolarów. Nie podał, jaka była dokładna cena przed podwyżką.
To chwilowe zjawisko spowodowane tym, że handlarze narkotyków mają problemy techniczne - powiedział Troszyn. Dodał, że główne źródła narkotyków w Afganistanie nie zostały zniszczone, a nowe kanały przerzutowe mogą powstać wkrótce.
Większość heroiny trafiającej do rąk rosyjskich narkomanów pochodzi z Afganistanu. Narkotyk jest przemycany przez byłe radzieckie republiki w Azji Środkowej, głównie przez Tadżykistan, gdzie wraz z tadżyckimi wojskami granicy strzegą rosyjscy pogranicznicy.
Rosja jest bardzo zaniepokojona utrzymującą się w Afganistanie produkcją narkotyków na dużą skalę. Mimo, że tymczasowy rząd Afganistanu zakazał upraw maku, wielu afgańskich rolników, za zezwoleniem miejscowych watażków, kontynuuje to lukratywne zajęcie. (miz)
