Wojciechowski: komisja śledcza w sprawie starachowickiej
Należy powołać specjalną sejmową komisję śledczą do zbadania tak zwanej afery starachowickiej, w którą są zamieszani politycy - uważa wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski.
08.07.2003 08:58
Dzisiejszy gość Salonu Politycznego radiowej Trójki powiedział, że zaproponuje to rozwiązanie podczas dzisiejszego spotkania klubów opozycji parlamentarnej. Janusz Wojciechowski uważa, że sprawa jest poważna, bowiem dotyczy pierwszego wykrytego przypadku powiązania polityków ze środowiskiem gangsterskim. Janusz Wojciechowski uważa, że osoby publiczne zamieszane w aferę starachowicką nie powinny sprawować swoich urzędów.
Zdaniem Janusza Wojciechowskiego propozycja PiS, by powołać komitety obywatelskie na rzecz zdymisjonowania premiera Leszka Millera nie jest dobra i jest wynikiem bezradności spowodowanej ostatnim głosowaniem w Sejmie nad wotum zaufania dla premiera. Podobnie wicemarszałek Sejmu odnosi się do pomysłu LPR, by blokować w Izbie wszystkie projekty ustaw wnoszone przez SLD. Zdaniem Wojciechowskiego takie zachowanie źle świadczyłoby o pracy Sejmu.
Janusz Wojciechowski nieufnie odniosi się również do propozycji ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka, by oddzielić stanowisko szefa tego resortu od stanowiska prokuratora generalnego. Wojciechowski przypomniał, że prokuratura jest w rękach rządu elementem kształtowania polityki karnej i łącznikiem między społeczeństwem a niezawisłymi sądami. Niezależna prokuratra - zdaniem wicemarszałka - spowoduje przerwanie tej więzi. Wojciechowski uważa jednak, że trzeba wprowadzić zmiany do zasad funkcjonowania prokuratury.