Wojciech Olejniczak: przede wszystkim dobry menadżer
„To musi być osoba, która przede wszystkim jest dobrym menadżerem, jest dobrym znawcą tematu, jest osobą, która zagwarantuje podejmowanie słusznych decyzji, bo tak jak zresztą ustępujący pan prezes Miller powiedział, w systemie Agencji jest jeszcze bardzo wiele decyzji do podjęcia” – powiedział o kandydacie na nowego prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, minister rolnictwa Wojciech Olejniczak.
03.07.2003 10:01
Sygnały Dnia: Kiedy czytać dzisiejsze informacje o powołaniu Pana na funkcję ministra rolnictwa, to pojawia się też taki element, że na pewno młody, na pewno zdolny, ale czy Pan sobie poradzi z tymi starymi wygami politycznymi?
Wojciech Olejniczak: Panie redaktorze, ja zamierzam współpracować z tymi, którzy chcą dobrego funkcjonowania rolnictwa w zjednoczonej Europie i z wszystkimi tymi osobami będę współpracował. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że w otoczeniu rolnictwa są różne osoby, osoby, osoby, które przyzwyczaiły się do wypełniania swoich funkcji, zadań w sposób taki, można powiedzieć, już bierny i oczywiście, że z takimi osobami nie będę współpracował, będę starał się ich eliminować z życia w rolnictwie, można powiedzieć, czy z rolnictwa.
Sygnały Dnia: Najważniejsze zadanie, jakie stoi przed Panem, to przygotowanie naszego rolnictwa do Unii Europejskiej.
Wojciech Olejniczak:Tak, no to mamy jakby drogę wyznaczoną. Ta droga jest jednoznaczna – referendum wygrane pokazało, że polscy rolnicy również chcą uczestniczyć we wspólnej polityce rolnej i musimy wszystko uczynić, żeby rolnicy na wspólnej polityce rolnej po prostu skorzystali.
Sygnały Dnia: Adam Tański i Jerzy Miller, czyli były szef Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, to był tandem – tak o sobie mówili, że bardzo dobrze im się współpracowało. Przed Panem decyzja o mianowaniu nowej osoby na funkcję szefa Agencji Rozwoju i Modernizacji. Kiedy poznamy nazwisko? Kto to będzie?
Wojciech Olejniczak:Tak, więc oczywiście ja jestem w takiej sytuacji, że zastałem pewien stan, bo pan prezes Jerzy Miller podał się do dymisji, dymisja została przyjęta przez pana premiera. Ja zobowiązałem się w dniu wczorajszym, że najpóźniej jutro przedstawię kandydaturę panu premierowi na funkcję prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Oczywiście, wczoraj, już po nominacji rozpocząłem pewne konsultacje i tak jak powiedziałem – jutro najpóźniej decyzja.
Sygnały Dnia: Ale ma Pan swój typ? Czy swoje typy?
Wojciech Olejniczak: Panie redaktorze, szanowni państwo, to nie jest tak, że można typować. Tu trzeba brać pod uwagę wiele aspektów, doświadczeni. Tu już nie ma czasu, tak jak niektórzy urzędnicy mówili. Ja potrzebuję dwa, trzy miesiące, żeby uczyć się, żeby zobaczyć, jak to było. Przychodząc do Ministerstwa, obejmując urząd wiceministra powiedziałem, że chcę współpracować. I tak będę działał, że nie patrzę, że jestem świeży, że jestem dwa dni, że nie mogę podjąć decyzji. Nowy prezes Agencji również musi być taką osobą, która przyjdzie i będzie podejmował decyzje natychmiast po objęciu funkcji...
Sygnały Dnia: Czyli musi to być osoba, która już uczestniczy w grze, tak?
Wojciech Olejniczak: To musi być osoba, która przede wszystkim jest dobrym menadżerem, jest dobrym znawcą tematu, jest osobą, która zagwarantuje podejmowanie słusznych decyzji, bo tak jak zresztą ustępujący pan prezes Miller powiedział, w systemie Agencji jest jeszcze bardzo wiele decyzji do podjęcia.