Woda święcona też musi być przegotowana
Nie wystarczy, by woda była święcona, musi być jeszcze przegotowana.
126 przedstawicieli europejskich Kościołów, uczestników
konferencji w Norwegii, z których każdy przywiózł flakon święconej
wody ze swojego kraju, musiało ją przegotować, zanim można było ją
wlać do rzeki pełnej łososi.
03.07.2003 15:20
Biskupi i inni wysocy rangą przedstawiciele Kościołów katolickiego, protestanckiego i prawosławnego z całej Europy uczestniczyli w środę w norweskim Trondheim w Konferencji Europejskich Kościołów.
Dopiero po 10-minutowym przegotowaniu przywiezionej przez nich święconej wody - około 0,1 litra od każdego uczestnika - można było ją wlać do pobliskiej rzeki Nidaros, co miało symbolizować jedność chrześcijan.
"Niebezpieczeństwo było prawdopodobnie niewielkie, ale musieliśmy być ostrożni, jeśli chodzi o wlewanie wody z całej Europy do rzeki z łososiami" - powiedział w czwartek Johan Aurstad, doradca organizacji zajmującej się zdrowiem zwierząt. - "Woda była taka, jakiej używa się do chrztu, więc miała jakość wody pitnej, ale musieliśmy być ostrożni".