Włoskie gazety o wygranej z Niemcami
"Berlin wzięty!"- ten tytuł, widniejący na pierwszej stronie włoskiego dziennika "Il manifesto" najlepiej oddaje klimat komentarzy gazet we Włoszech po zwycięskim meczu z Niemcami.
05.07.2006 | aktual.: 05.07.2006 05:31
W relacjach dominuje przekonanie, że włoska reprezentacja może wygrać niedzielny mecz o mistrzostwo świata na stadionie w niemieckiej stolicy.
"Tak, w finale"- ogłasza lakonicznie "La Stampa" podkreślając, że Włosi zasłużyli na to, by wygrać mecz z Niemcami. "Dali z siebie wszystko. Dlatego na koniec dostali wszystko. Wspaniały mecz, wspaniali włoscy piłkarze"- podkreśla komentator turyńskiej gazety.
Dziennik wyraża opinię, że "na jedną noc skandal we włoskiej piłce oddalił się". W ten sposób nawiązuje do toczącego się w Rzymie przed Trybunałem Sportowym procesu w sprawie oszustw w ekstraklasie, który może doprowadzić do tego, że mistrzowski Juventus zostanie zdegradowany do trzeciej ligi, a trzy inne kluby - do drugiej.
O szczęściu i wielkiej konsternacji zarazem w odniesieniu do tych dwóch wydarzeń w świecie włoskiej piłki informuje katolickie "Avvenire" , które zauważa, że na "mundialowym śnie" cieniem kładzie się szok skandalu.
"Corriere della Sera" pisze o okrzykach "gol!", słyszanych w całych Włoszech, gdzie setki tysięcy kibiców na placach wielkich miast oglądały na telebimach transmisję z Dortmundu. Dziennik zwraca uwagę, że zupełnie wyjątkowa sportowa atmosfera panowała w Rzymie na terenie antycznego stadionu Circus Maximus, gdzie wśród tysięcy kibiców włoskiej drużyny mecz oglądało około stu Niemców. Nie doszło do żadnego incydentu.
"My jesteśmy historią"- takim nagłówkiem opatrzono relację w "Il Tempo". Rzymski dziennik podkreśla, że "dwaj strzelcy bramek - Alessandro Del Piero i Fabio Grasso rozłożyli Niemców na łopatki".
Słynące z celnych i czasem dosadnych wręcz tytułów prawicowe "Libero" zwraca się do Niemców z następującymi słowami: "zjedźcie sobie te dwie parówki". To sarkastyczna odpowiedź redakcji na złośliwe komentarze niemieckiej prasy, która przed wtorkowym meczem obiecywała Włochom "pożegnalną pizzę". Gazeta podkreśla, że "arogancja i pyszałkowatość Niemców zostały ukarane". "Teraz - dodaje - można naprawdę marzyć już o mistrzostwie świata".(PAP)
Sylwia Wysocka