Włoski rząd w czasie kryzysu pomoże domom mody
Minister rozwoju gospodarczego Claudio Scajola zapowiedział, że rząd pomoże włoskim domom mody, przeżywającym trudności w związku z obecnym kryzysem
gospodarczym. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną za dwa tygodnie.
01.03.2009 00:06
Włoski przemysł tekstylny, który zatrudnia pół miliona osób i ma obroty wysokości 20 miliardów euro, poważnie odczuł już skutki globalizacji. Przedsiębiorcy alarmują, że światowy kryzys gospodarczy może go jeszcze bardziej osłabić. Wiele firm ma już zarząd komisaryczny. W ciągu ostatnich dwóch lat zamknięto dwadzieścia tysięcy sklepów z odzieżą, w tym roku zamówienia od handlu spadły od 30% do 60%.
Minister rozwoju gospodarczego Claudio Scajola obiecał, że zrobi wszystko, by pomóc przemysłowi tekstylnemu. Przeciwny jest jednak szef resortu administracji publicznej Renato Brunetta. Skrytykował on strajk w zakładach włókienniczych w Prato w Toskanii, mówiąc, że kryzys panuje na całym świecie, a jedynym sposobem przezwyciężenia go jest uatrakcyjnienie produkcji i poszukiwanie nowych rynków zbytu.