Włoska prasa obraziła Bruni, Berlusconi przeprasza
Premier Silvio Berlusconi oświadczył,
że jest mu niezmiernie żal z powodu ataku włoskiej gazety na
żonę prezydenta Francji - Włoszkę Carlę Bruni.
12.07.2009 | aktual.: 12.07.2009 09:46
Przepraszając i wyrażając ubolewanie szef rządu nie wymienił jednak tytułu gazety, która to uczyniła. Tymczasem chodzi o "Il Giornale", wydawane przez jego brata.
W piątek dziennik ten zarzucił żonie francuskiego prezydenta grubiaństwo, egoizm i zlekceważenie wszystkich spotkań, w jakich w trakcie szczytu G8 udział brały małżonki prezydentów i premierów.
Ponadto gazeta zasugerowała, że Carla Sarkozy uważa się za "Matkę Teresę".
Gazeta oceniła też, że samotny spacer Pierwszej Damy Francji po ruinach zniszczonej w trzęsieniu ziemi L'Aquili, zamiast wspólnego z żonami innych przywódców, "pachnie niekontrolowanym pragnieniem znalezienia się w centrum uwagi".
Berlusconi odnosząc się do tych uwag uznał je za "obraźliwe". - W obliczu tego niestosownego zdarzenia chcę zapewnić ponownie Carlę Bruni i prezydenta Sarkozy o mym szacunku i przyjaźni - oświadczył premier Włoch.