Włosi uwięzieni w pociągach
Około sześciu tysięcy podróżnych jest uwięzionych w 30 pociągach, które utknęły na linii Neapol - Reggio Calabria, zablokowanej przez kilkaset osób protestujących przeciwko ponownemu otarciu gigantycznego wysypiska śmieci w miejscowości Parapoti.
26.06.2004 | aktual.: 26.06.2004 17:22
Uczestnicy protestu wybrali na miejsce blokady węzłową stację kolejową Montecorvino-Salerno niedaleko Neapolu, której nie mogą ominąć pociągi jadące na południe Włoch.
Protest, szczególnie dotkliwy dla podróżnych wobec rozpoczynających się wakacji szkolnych, zmusił przedsiębiorstwo kolejowe Trentalia do zatrzymania w sobotę w południe na stacji w Rzymie wszystkich pociągów zdążających z północy na południe Italii.
Kolejowe przedsiębiorstwo kateringowe dostarcza gratis pasażerom zatrzymanych pociągów napojów chłodzących, kawy i kanapek. Organizuje się autobusowy transport zastępczy.
Sobotnia blokada torów kolejowych jest największą i najskuteczniejszą z dotychczasowych 29 blokad organizowanych na znak protestu przeciwko tworzeniu wysypisk śmieci na południu Włoch.
Neapol, stolica regionu Kampania, ma ogromne problemy z utylizacją śmieci i dlatego władze regionalne próbują na nowo otworzyć wysypisko w Parapoti, zamknięte niedawno wskutek protestów mieszkańców przeludnionych, ubogich okolic Wezuwiusza.