Włoscy parlamentarzyści nagminnie łamią zakaz palenia
Włoscy politycy nagminnie łamią obowiązujący od
10 stycznia zakaz palenia w miejscach publicznych - poinformowała włoska prasa powołując się na raporty z kontroli
przeprowadzonych w budynkach obu izb parlamentu.
28.01.2005 13:35
Deputowani i senatorowie palą papierosy w swoich gabinetach, na korytarzach, a nawet podczas obrad komisji - podkreślił dziennik "Corriere della Sera" zauważając, że parlamentarzystom, którzy głosowali za ustawą o zakazie palenia, z trudem przychodzi teraz jej przestrzeganie.
Podczas kontroli stwierdzono, że najbardziej niezdyscyplinowani są senatorowie, bo palą dosłownie wszędzie. Dopiero w środę, po artykule w dzienniku "La Stampa" o kłębach dymu papierosowego na korytarzach gmachu Senatu, usunięto stojące tam niezgodnie z nowymi przepisami popielniczki.
Deputowani natomiast, choć nie wszyscy, najczęściej wychodzą na papierosa na dziedziniec, który od nazwiska urzędującego ministra zdrowia Girolamo Sirchiego żartobliwie nazwali "dziedzińcem Sirchiego".
Największa włoska gazeta podała listę parlamentarzystów, łamiących zakaz palenia. Są na niej przedstawiciele prawie wszystkich ugrupowań politycznych. Ci, którzy palą w swoich gabinetach, co jest również zabronione, tłumaczą się, że są w nich sami. Po każdym papierosie otwieram okno - zapewniał rozbrajająco deputowany Sojuszu Narodowego (Alleanza Nazionale) Giuseppe Geraci.
Sylwia Wysocka
