Włochy. Wzmocniono ochronę obiektów o strategicznym znaczeniu
• Nasilone kontrole wprowadzono w miejscach odwiedzanych przez turystów
• Skierowano tam dodatkowe patrole policji
• Zwiększono m.in. zabezpieczenie lotnisk i granicy z Francją
• Włoski resort spraw wewnętrznych: przyczyną zamach w Nicei
15.07.2016 | aktual.: 15.07.2016 19:00
Szef MSW Włoch Angelino Alfano zwrócił uwagę, że w związku z utrzymującym się od dłuższego czasu zagrożeniem terrorystycznym działa zakrojony na szeroką skalę system prewencji.
Decyzja o nasileniu kontroli i wzmocnieniu patroli w najważniejszych i najbardziej uczęszczanych przez turystów miejscach zapadła podczas nadzwyczajnego, zwołanego w związku z atakiem w Nicei, posiedzenia komitetu ds. analizy strategicznej i walki z terroryzmem.
Alfano ogłosił, że w ramach już wcześniej podjętych kroków wojsko pilnuje 17 włoskich lotnisk. W ich ochronę zaangażowanych jest łącznie 7050 żołnierzy - dodał. Prewencja, jak podkreślił, jest trudna, ale funkcjonuje. - To, że nic dotąd się tutaj nie stało, to zasługa pracy sił porządkowych - oświadczył minister.
Szef MSW przedstawił najnowszy bilans działań prewencyjnych. Dotychczas kontrolom poddano 154 tys. osób, a liczba rewizji przekroczyła 2600. Skontrolowano też 32 tys. samochodów, zwłaszcza tych z promów, które przypłynęły z krajów, gdzie notuje się silną obecność dżihadystów. W minionych miesiącach aresztowano 532 osoby, a śledztwem objęto 837. Prawie 100 osób wydalono z Włoch; było wśród nich 7 imamów.
Szczegóły dotyczące nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa we Włoszech przedstawił szef policji Franco Gabrielli. Powiedział, że specjalne grupy do walki z terroryzmem gotowe do natychmiastowej interwencji czuwają w 20 włoskich miastach. W skład tych jednostek wchodzą policjanci i karabinierzy.
Kamizelki kuloodporne, długa broń, całkowicie opancerzone pojazdy - takie jest wyposażenie oddziałów antyterrorystycznych obecnych na ulicach m.in. Rzymu, Mediolanu, Turynu i mniejszych ośrodków, na przykład Lecce. Szef włoskiej policji poinformował, że po czwartkowym ataku we Francji wszystkie te jednostki są w stanie alertu.
- Jest to dalsze podniesienie poziomu bezpieczeństwa, by odpowiedzieć w jak najbardziej właściwy sposób na szerzące się masowe zagrożenie - dodał Gabrielli podczas spotkania z dziennikarzami.
Watykan: środki ostrożności utrzymane
Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, wprowadzone w związku z napływem wiernych z okazji Roku Świętego, pozostają w Watykanie na niezmienionym podwyższonym poziomie.
Źródła za Spiżową Bramą, cytowane przez włoską agencję prasową ANSA, podkreślają, że kolejny atak we Francji budzi poważne zaniepokojenie i przerażenie. Zapewniono, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo Watykanu, system dodatkowej ochrony utrzymuje się od dłuższego czasu.
Dodatkowe kontrole i patrole wprowadzone zostały najpierw po zamachach w Paryżu z 13 listopada 2015 roku i śmierci 130 osób, a potem wraz z inauguracją Roku Miłosierdzia 8 grudnia.
Jednocześnie w Watykanie poinformowano, że służbę rozpoczęło 25 kolejnych żandarmów, którzy przeszli długie szkolenie. Żandarmeria watykańska, ochraniająca terytorium Watykanu, liczy około 150 funkcjonariuszy.