Włochy. Silvio Berlusconi wygrał batalię sądową z byłą żoną
Była żona Silivo Berlusconiego - Veronica Lario - przegrała batalię sądową z przywódcą "Forza Italia" o alimenty. Decyzją Sądu Najwyższego Włoszka będzie musiała także zwrócić aż 45 milionów euro, które otrzymywała od byłego premiera Republiki.
30.08.2019 | aktual.: 30.08.2019 19:17
Włoski Sąd Najwyższy (Kasacyjny) utrzymał wyrok sądu apelacyjnego z 2017 roku, który orzekł wówczas, że Berlusconi nie ma dalszych zobowiązań finansowych wobec swej byłej żony, a zatem musi ona zwrócić całą kwotę, jaka otrzymywała w miesięcznych czekach w wysokości 1,4 miliona euro.
Taką kwotę ustalił w 2013 roku sąd pierwszej instancji w Monzy (na północy Włoch). 82-letni Berlusconi, który podzielił się częścią swego majątku z byłą żoną-celebrytką i zostawił jej jedną ze swych rezydencji, zaskarżył decyzję o czekach rozwodowych, jakie miał jej przekazywać co miesiąc.
Sąd apelacyjny przychylił się do wniosku byłego premiera. Lario zaskarżyła te orzeczenie do Sądu Najwyższego, który właśnie odrzucił jej wniosek. Sędziowie orzekli, że dzięki krokom podjętym w trakcie małżeństwa była małżonka polityka i magnata finansowego żyje w "warunkach absolutnego dobrobytu", gdyż otrzymała od niego majątek o "nadzwyczajnej wartości".
Veronica Lario (tak naprawdę Miriam Bartolini) na mocy orzeczenia musi ona oddać całość kwoty, jaką otrzymała od byłego męża od marca 2014 roku. Małżeństwem byli prawie 20 lat. Mają troje dorosłych dzieci.
Berlusconi, po kilku latach "przymusowej przerwy" od polityki, wrócił do niej w wielkim stylu. W maju jego "Forza Italia" w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobyła 10 proc. głosów. Sam Berlusconi został europosłem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl