Podczas gdy na północy kraju, w Lombardii, trwająca całe miesiące susza jest przyczyną pożarów, południe - czyli wysoko położone rejony Kalabrii, Apulia nad Adriatykiem, Abruzja i Toskania - leżą pod śniegiem.
Na górach: Etna i Gran Sasso, panują zamiecie śnieżne, a w południowym Tyrolu na górze Marmolada odnotowano rekordową niską temperaturę we Włoszech, czyli -29 stopni.
Meteorolodzy informują, że Włochy pod względem pogody są obecnie podzielone na dwie części: mróz i susza panują na północy, a niespotykanie obfite opady śniegu na południu kraju. Specjaliści przewidują, że Włochy nawiedzi w tym roku krótka, lecz bardzo ostra zima. (jask)
