Włochy: 18 osób zmarło dotychczas na A/H1N1
18 osób zmarło we Włoszech w ostatnich tygodniach w rezultacie powikłań po grypie A/H1N1- poinformował krajowy Instytut Zdrowia. Według prognoz szczytu zachorowań należy spodziewać się na przełomie stycznia i lutego.
25.01.2011 | aktual.: 25.01.2011 02:18
Podkreśla się, że w zdecydowanej większości zmarły osoby, które dotknięte były również innymi ciężkimi schorzeniami.
W tegorocznym sezonie dominuje według lekarzy właśnie wirus tzw. nowej grypy. Stanowi on przyczynę około 60-70 procent zachorowań; to mniej niż przed rokiem, kiedy nowy wirus niemal całkowicie wyparł grypę sezonową.
W poniedziałek zmarło we Włoszech dwóch mężczyzn w wielu 57 i 74 lat; obaj obciążeni byli innymi poważnymi schorzeniami.
Zauważono jednocześnie, że w porównaniu z 2010 rokiem wzrasta liczba ciężkich przypadków nowej grypy, które wymagają kuracji nawet na oddziałach intensywnej opieki medycznej.
Najwięcej - sześć - zgonów zanotowano w regionie Apulia na południu kraju. - Trudno to wytłumaczyć - przyznał dyrektor departamentu chorób zakaźnych w Instytucie Zdrowia Gianni Rezza.
Władze sanitarne wyrażają zaniepokojenie niskim odsetkiem osób, szczepiących się przeciwko grypie i ponawiają apele, zwłaszcza do ludzi z grup największego ryzyka, by zdecydowały się na szczepienia.