Włochom wciąż grożą ciemności
Włochom grożą do końca 2004 roku awarie
systemu energetycznego podobne do tej, jaka wydarzyła się w
ostatnią niedzielę - ostrzegł podczas wystąpienia w
Senacie minister przemysłu Antonio Marzano.
Minister powiedział, że zaprogramowane przerwy w dostawie prądu będą konieczne z powodu zachwiania równowagi między podażą i popytem. Włochy importują obecnie 16-17% używanej w kraju energii.
W niedzielę Italię spowiły ciemności wskutek przerwy w dostawie zakupionego we Francji prądu, spowodowanej awarią w systemie przesyłowym w Szwajcarii. Awaria wywołała ożywioną dyskusję co do możliwości budowy nowych elektrowni, postawiła też ponownie na porządku dziennym kwestię energii nuklearnej, uznanej za nieaktualną po referendum z 1987 roku, przeprowadzonym w związku z katastrofą w Czarnobylu.
17-proc. import energii jest najwyższym wskaźnikiem w Europie. Druga po Włoszech - Hiszpania, importuje 4% swej elektryczności.