Włochami silnie zatrzęsło
Lokalni korespondenci włoskiej telewizji Canale 5 poinformowali w pierwszych relacjach o niewielkich zniszczeniach budynków na północy Włoch, które są rezultatem silnego trzęsienia ziemi. Wstrząsy o sile 5,2 stopnia w skali Richtera nawiedziły całą północną Italię o godzinie 23.59 i trwały 10 sekund.
Przedstawiciele agend rządowych w Rzymie poinformowali, że epicentrum wstrząsów znajdowało się w prowincji Brescia, niedaleko od jeziora Garda, w ważnym regionie turystycznym. Trzęsienie było odczuwalne na rozległym obszarze Lombardii, Piemontu i Veneto - od Wenecji na wschodzie po Genuę na zachodzie i masyw Mount Blanc na Północy.
Trzęsienie wystąpiło w środę tuż przed północą, dokładnie o godzinie 23.59 i trwało 10 sekund. Pierwsze, niedokładne doniesienia mówiły, iż wstrząsy nastąpiły już po północy.
Lokalni korespondenci włoskiej telewizji Canale 5 poinformowali w pierwszych relacjach o niewielkich zniszczeniach budynków na północy Włoch, które są rezultatem silnego trzęsienia ziemi. Według pierwszych doniesień, w niektórych miejscowościach i miastach popękały ściany domów.
W miejscowości Salo niedaleko Brescii postanowiono ze względów bezpieczeństwa ewakuować szpital, którego budynek został naruszony. W wielu miastach na murach domów pojawiły się rysy i pęknięcia. Według posiadanych przez obronę cywilną informacji, nie ma ofiar śmiertelnych. W Mediolanie, Genui, Padwie i Wenecji, gdzie wstrząsy były szczególnie odczuwalne, wybuchła panika.
Władze w Salo zorganizowały miasteczko namiotowe na miejscowym stadionie, w którym mogą przenocować osoby, obawiające się powtórzenia się wstrząsów.