Właściwa dieta może obniżyć koszt leczenia raka
Wykorzystanie wpływu posiłków na wchłanianie się leków z przewodu pokarmowego może w niektórych przypadkach obniżyć koszt leczenia raka o ponad połowę - informuje "Journal of Clinical Oncology".
16.07.2007 | aktual.: 16.07.2007 19:58
Rozmaite pokarmy mogą opóźniać wchłanianie leków onkologicznych lub spowalniać ich rozkład. Dotychczas specjaliści widzieli w tych interakcjach przede wszystkim problem utrudniający właściwe dawkowanie. Jednak dr Mark Ratain i dr Ezra Cohen z University of Chicago zwracają uwagę, że zjawisko da się wykorzystać z pożytkiem dla chorych, zmniejszając jednocześnie koszty leczenia.
Na przykład przedstawione niedawno na zjeździe American Society for Clinical Oncology badania naukowców z Dartmouth wykazały, że stosowany w leczeniu raka piersi lapatinib, przyjmowany podczas jedzenia wchłania się zdecydowanie lepiej, niż gdy był przyjmowany zgodnie z zaleceniami producenta, tj. na pusty żołądek. Pięć tabletek po 250 mg lapatinibu przyjęte podczas typowego posiłku wchłaniało się o 167% lepiej. Wysokotłuszczowy posiłek polepszał wchłanianie aż o 325%.
Biorąc lapatinib podczas tłustych posiłków, pacjent mógłby potencjalnie zużywać o ponad 60% mniej leku miesięcznie. Ponieważ miesiąc typowego leczenia lapatinibem kosztuje około 2900 dolarów, łączenie go z frytkami czy innym tłustym jedzeniem pozwoliłoby zaoszczędzić co najmniej 1740 dolarów miesięcznie, kalkulują naukowcy.
Popijanie leku i posiłku sokiem grejpfrutowym, który zwiększa poziom leku we krwi mogłoby zwiększyć oszczędności nawet do 80% (minus koszt jedzenia i soku, jak zastrzegają autorzy pracy).
W dodatku zmniejszenie przyjmowanej dawki z pięciu do jednej tabletki mogłoby prawdopodobnie zabezpieczyć przed skutkami ubocznymi, jak np. biegunka, którą prawdopodobnie wywołuje niewchłonięty lapatinib.
Autorzy artykułu zastrzegają jednak, że pacjenci nie powinni nigdy przeprowadzać takich eksperymentów z lekami na własną rękę. Bez odpowiedniej wiedzy takie działania byłyby zbyt niebezpieczne, prowadząc do niebezpiecznego przedawkowania albo - przeciwnie - do przyjmowania zbyt małych dawek, nie pozwalających na wyleczenie - argumentują. Zbyt wiele jest zmiennych, które wpływają na poziom leku we krwi.
By osiągnąć znaczące oszczędności, trzeba będzie dokładnie przebadać oddziaływanie z pokarmami dziesiątek, a nawet setek leków. Ratain i Cohen rozpoczęli już dokładne badania nad wpływem soku grejpfrutowego na działanie rapamycyny, stosowanej przy przeszczepach narządów.