PolskaWłaścicielka gorzelni przyczyniła się do śmierci pracownika

Właścicielka gorzelni przyczyniła się do śmierci pracownika

Na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i 12.800 złotych grzywny skazał Sąd Rejonowy w Jarosławiu właścicielkę gorzelni w Makowisku Emilię M. Sąd uznał ją winną nieumyślnego przyczynienia się do śmierci pracownika zatrudnionego w jej firmie.

19.02.2007 | aktual.: 19.02.2007 15:28

Do tragedii doszło 2 marca 2006 roku. Pracownik zatrudniony w należącym do Emilii M. przedsiębiorstwie wielobranżowym, w skład którego wchodziła m. in. gorzelnia, śmiertelnie zatruł się oparami alkoholu i innymi substancjami chemicznymi podczas czyszczenia kadzi fermentacyjnej.

Sąd uznał, że Emilia M. - jako pracodawca odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy na terenie gorzelni - dopuściła się licznych zaniedbań związanych z zatrudnieniem, czym nieumyślnie przyczyniła się do śmierci pracownika. Nie przeszkoliła go m.in. z zakresu bhp i nie zapewniła nadzoru podczas czyszczenia kadzi, choć było wiadomo, że jest to zajęcie niebezpieczne.

Pracownik nie miał również zaświadczenia lekarskiego o zdolności do pracy. Już po wypadku właścicielka gorzelni nie powiadomiła też o tym inspekcji pracy, prokuratury i policji, choć spoczywał na niej taki obowiązek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)