Właścicielka domu opieki znęcała się i narażała pacjentów?
O narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 20 pensjonariuszy prywatnego rodzinnego domu opieki we Wsoli (woj. mazowieckie) oskarżyła właścicielkę tej placówki Prokuratura Okręgowa w Radomiu.
19.06.2009 | aktual.: 19.06.2009 16:41
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa prokuratury Małgorzata Chrabąszcz, placówka działała nielegalnie od marca 2008 do kwietnia 2009 roku, kiedy wojewoda mazowiecki na wniosek m.in. straży pożarnej zakazał prowadzenia tego typu działalności.
O fatalnych warunkach i braku opieki nad pensjonariuszami zawiadomiła organa ścigania córka jednej z osób przebywających w domu opieki.
- W placówce stwierdzono zaniedbania higieniczno-sanitarne w opiece nad pensjonariuszami, niewłaściwe przechowywanie produktów spożywczych, niewłaściwe warunki prania bielizny, zaniżanie jakości i ilości jedzenia, niezachowanie warunków higieniczno-sanitarnych przy produkcji potraw, brak pomieszczeń przystosowanych dla osób niepełnosprawnych, brak dróg ewakuacyjnych - powiedziała Chrabąszcz.
Prokuratura zarzuciła także 43-letniej Barbarze K., że od maja do grudnia 2008 roku znęcała się fizycznie nad trzema schorowanymi pensjonariuszami placówki. - Biła ich rękoma po ciele, szarpała za ubranie i włosy - powiedziała rzeczniczka.
Chrabąszcz dodała, że osoby pokrzywdzone - ze względu na swój wiek i zniedołężnienie - nie były przesłuchiwane; o złym traktowaniu pensjonariuszy prokuratura dowiedziała się od innych osób zatrudnionych w placówce w charakterze opiekunów.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Radomiu. Właściciele domu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.