PolskaWładze Wrocławia chcą, by posłowie zmienili ustawę

Władze Wrocławia chcą, by posłowie zmienili ustawę

100 tys. ludzi płaci w mieście zbyt dużo za grunt. Magistrat proponuje zmiany w przepisach.

07.04.2010 | aktual.: 08.04.2010 12:01

Na razie żaden z wrocławian, rzemieślników i przedsiębiorców nie dostanie nowej wyceny za użytkowanie wieczyste gruntów, na których stoją ich domy, warsztaty i firmy. Urzędnicy nie wysyłają jeszcze w teren rzeczoznawców. Do 20 kwietnia wystąpią zaś do dolnośląskich parlamentarzystów z inicjatywą zmiany ustawy o gospodarce nieruchomościami. Dzięki nim, roczne opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu nie byłyby tak horrendalnie wysokie.

Najbardziej odczuli to przedsiębiorcy, którzy przez lata płacili np. 4 tys. zł, a od tego roku aż 140 tys. zł. Wielu obawia się, że będzie musiało zwinąć interes.
Skąd wzięła się ta podwyżka? Miasto, które przez lata nie robiło aktualizacji wycen gruntów, zabrało się za to w ubiegłym roku.

- Mieliśmy taki obowiązek - mówi Lech Filipiak, dyrektor departamentu nieruchomości i eksploatacji Urzędu Miejskiego we Wrocławiu. - Teraz zaproponujemy rozwiązania tego problemu, który dotyczy wszystkich płacących za użytkowanie wieczyste

Problem jest poważny, bo we Wrocławiu jest prawie 100 tysięcy takich osób. Miasto proponuje np., by za zgodą wojewody, rady lub sejmiku, mogło obniżyć stawkę procentową opłaty rocznej za nieruchomości gruntowe. Teraz są one stałe i nie można ich zmienić.
Wrocławscy urzędnicy chcieliby też, by ustawa dopuszczała inne terminy opłat. Dzisiaj jest jeden - 31 marca. Po zmianach, opłata byłaby rozłożona na cztery raty w ciągu roku: 15 marca, 15 czerwca, 15 września i 15 grudnia.

Dolnośląscy posłowie mieliby również powalczyć o to, by samorządy mogły tworzyć tzw. mapy wartości gruntów, np. na jednym osiedlu czy przy jednej ulicy. Rzeczoznawcy nie robiliby wówczas indywidualnych wycen nieruchomości do aktualizacji opłat.

Dziś spotyka się Prezydium Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, które ma wypracować rozwiązanie. Mają być na nim omawiane również propozycje magistratu. Ostateczną walkę będą jednak musieli stoczyć posłowie.
Wszystko ma wyjaśnić się w środę.

Tu wzrosły opłaty za grunty

Ulice: Grabiszyńska, Kozanowska, Jedności Narodowej, Czysta, Hallera, Krakowska, Jabłeczna, Orzechowa, Budziszyńska, Mosiężna, Bierutowska, Dmowskiego, Fabryczna, Buska, Horbaczewskiego, Wagonowa, Metalowców, Jerzmanowska, Lotnicza, Mokronoska, Międzyleska, Klimasa, Przyjaźni, Purkyniego, Rumiankowa, Pucka, Matejki, Jesionowa, Racławicka, Ziębicka, Stargardzka, Góralska, Robotnicza, Dębowa, Czekoladowa, Buforowa, Długopolska, Czechowicka, Kuźnicza, Trzmielowicka, Wojska Polskiego, Gajowa, Chińska, Żegiestowska, Hubska, Kniaziewicza, Kościuszki, Głubczycka, Nyska.

Z Markiem Pasztetnikiem, wiceprezesem Zachodniej Izby Gospodarczej, rozmawia Magdalena Kozioł

Jak Pan ocenia propozycje zmian, które przygotowała Gmina Wrocław?
Powstały one pod wpływem wielu spotkań. Sam fakt, że się o tym rozmawia, jest ważny.

Ale czy te propozycje idą w dobrym kierunku?
Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Zachodniej Izby Gospodarczej w tej sprawie. Ale mogę powiedzieć, że są to bardzo merytoryczne zmiany.

Czy na dzisiejszym Prezydium Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego zapadną jakieś ustalenia, które pomogą wrocławskim przedsiębiorcom?
Tak. Czekamy jeszcze na opinię wydziału prawnego wojewody, który ma ocenić, czy w sprawie wysokości opłat za użytkowanie wieczyste gruntu jest możliwe porozumienie się przedsiębiorców z miastem.

Ale to nie byłby alternatywny pomysł?
Byłby szybszy. Przeprowadzenie zmian ustawowych zawsze długo trwa.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)