ŚwiatWładze Mołdawii nie wpuściły 150 Rosjan i Białorusinów

Władze Mołdawii nie wpuściły 150 Rosjan i Białorusinów

Władze mołdawskie zakazały wjazdu do
kraju około 150 Rosjan i Białorusinów, którym zarzucono, że chcą
zdestabilizować Mołdawię w przeddzień niedzielnych wyborów
parlamentarnych.

Władze Mołdawii nie wpuściły 150 Rosjan i Białorusinów
Źródło zdjęć: © AFP

Osoby te przedstawiały się jako obserwatorzy wyborów - poinformowało źródło zbliżone do rządu Mołdawii.

Dwa wagony pociągu z Petersburga z około 100 Rosjanami i 50 Białorusinami, którzy przedstawiali się jako obserwatorzy wyborów, zostały zatrzymane przez policję mołdawską na stacji Bulboaca, na wschodzie Mołdawii.

Pociąg ma wrócić do Rosji wieczorem.

Ludzie ci mówili, że są obserwatorami, ale nie mieli żadnych dokumentów, które poświadczałyby ten status. Wszyscy obserwatorzy akredytowali się wcześniej w komisji wyborczej i otrzymali stosowne dokumenty - poinformowało wymienione wyżej źródło. Ambasada Rosji w Kiszyniowie wysłała do Bulboaca swego przedstawiciela, by wyjaśnić sytuację.

Dysponujemy informacjami, według których siły w Rosji i w (prorosyjskiej separatystycznej republice) Naddniestrza starają się zdestabilizować sytuację Mołdawii w przeddzień wyborów. Dlatego wysyłają wielką liczbę ludzi - potwierdziło źródło rządowe.

Według niego, do Mołdawii zmierza obecnie 2500 osób pociągami i samochodami, ale osoby te nie zostaną wpuszczone do kraju.

Przy komisji wyborczej akredytowało się 747 obserwatorów międzynarodowych i około 2500 Mołdawian, którzy będą obserwować w niedzielę przebieg głosowania.

W ostatnich tygodniach władze mołdawskie usunęły z kraju kilkudziesięciu Rosjan oskarżonych o nielegalne prowadzenie kampanii na rzecz opozycji.

Faworytem niedzielnych wyborów jest rządząca od czterech lat Partia Komunistów Republiki Mołdawii (PCMR), której I sekretarzem Komitetu Centralnego jest prezydent Vladimir Voronin. Sondaże z połowy lutego wykazują, że komuniści mogą liczyć na ok. 62 procent poparcia.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)