ŚwiatWładimir Putin w filmie dokumentalnym przyznaje, że nakazał aneksję Krymu

Władimir Putin w filmie dokumentalnym przyznaje, że nakazał aneksję Krymu

Prezydent Rosji Władimir Putin przyznał w filmie dokumentalnym, który nada rosyjska telewizja, że nakazał aneksję Krymu jeszcze przed referendum ws. niepodległości półwyspu, zaledwie kilka godzin po odsunięciu od władzy prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Film ma zostać w całości wyświetlony w nadchodzących dniach.

Władimir Putin w filmie dokumentalnym przyznaje, że nakazał aneksję Krymu
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Michail Klimentyev

09.03.2015 | aktual.: 09.03.2015 14:56

Rosyjska telewizja państwowa Rossija 1 wyemitowała w niedzielę wieczorem zwiastun filmu, zatytułowanego "Krym. Droga do ojczyzny". Putin ujawnia w nim szczegóły przygotowania decyzji o aneksji Półwyspu Krymskiego, a także specjalnej operacji mającej na celu wywiezienie Janukowycza z Doniecka na wschodzie Ukrainy, gdzie ukrył się po ucieczce z Kijowa 22 lutego.

- Tam były postawione wielkokalibrowe karabiny maszynowe, żeby długo nie pertraktować. Byliśmy przygotowani na wyciąganie go (Janukowycza) prosto z Doniecka - drogą lądową, morską i powietrzną. To była noc z 22 na 23 lutego, skończyliśmy około siódmej rano. Kiedy rozstawaliśmy się, powiedziałem wszystkim moim kolegom: musimy rozpocząć pracę nad powrotem Krymu w skład Rosji - powiedział Putin w zwiastunie.

Putin spotkał się wtedy w lutym z wysokimi rangą urzędnikami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo kraju i omawiał z nimi plany ocalenia Janukowycza. - Zaprosiłem na Kreml szefów naszych służb specjalnych, ministerstwa obrony, postawiłem przed nimi zadanie uratowania życia prezydenta Ukrainy, bo go by po prostu zniszczyli - ujawnił.

Jak przypomina agencja EFE, mimo że Putin ujawnił udział rosyjskich wojsk w inkorporacji Krymu, zawsze twierdził, że interwencji dokonano w celu zagwarantowania procesu reunifikacji, przeprowadzonego w drodze referendum przez prorosyjskie władze na Półwyspie Krymskim. - Użyliśmy naszych sił zbrojnych, ale tylko, aby dać ludziom tu mieszkającym możliwość wypowiedzenia się w sprawie swej przyszłości - mówił rosyjski prezydent w sierpniu ub.r. w Jałcie na Krymie.

W wyniku referendum uznanego za nielegalne przez Kijów i wspólnotę międzynarodową Rosja zaanektowała w marcu ub.r. należący do Ukrainy Półwysep Krymski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (581)