Władimir Putin: utrudnianie życia Rosji to bezsensowne zajęcie
Prezydent Władimir Putin uczestniczył w środę w naradzie poświęconej społeczno-gospodarczemu rozwojowi Krymu i Sewastopola. Ocenił, że sankcje wprowadzone przez Zachód z powodu Krymu szkodzą Rosji, lecz "nie są fatalne". Wcześniej podczas wiecu przed kremlowskimi murami Putin mówił, że próby utrudnienia Rosji życia to bezsensowne zajęcie.
Narada, która - jak zaznaczono - miała roboczy charakter, odbyła się w Moskwie, w dniu pierwszej rocznicy zaanektowania przez Rosję Krymu, co władze rosyjskie nazywają jego reunifikacją z Rosją.
- Było oczywiste, że zetkniemy się nie tylko z obiektywnymi trudnościami okresu przejściowego, lecz i z próbami zewnętrznych przeciwdziałań. Tak się też stało. Cały szereg państw zachodnich wprowadził tak zwane sankcje, ograniczenia zarówno wobec Krymu, jak i całej Rosji - powiedział Putin. Zaznaczył, że kroki te "nie są fatalne, lecz szkodzą bieżącym działaniom".
Putin oświadczył, że celem jest uczynienie z Krymu i Sewastopola samowystarczalnych, dynamicznie się rozwijających podmiotów Federacji Rosyjskiej..
Wcześniej podczas wiecu przed kremlowskimi murami Putin mówił, że podejmowane z zagranicy próby utrudnienia Rosji życia to bezsensowne zajęcie. Zapewnił, że Rosja będzie umacniać swoją państwowość, pokonując trudności.