Wkrótce wznowienie rozmów UE z Serbią
Nowy serbski rząd
będzie mógł wkrótce wznowić rozmowy stowarzyszeniowe z Unią
Europejską - zapowiedział unijny komisarz ds. rozszerzenia
Olli Rehn.
16.05.2007 | aktual.: 16.05.2007 12:10
Podczas wizyty w Belgradzie Rehn ocenił, że Serbia poczyniła wystarczające postępy w aresztowaniach podejrzanych o zbrodnie wojenne.
Oświadczenie Rehna jest interpretowane jako odpowiedź na powstanie nowej proeuropejskiej koalicji w Serbii. Jak ocenił unijny komisarz, strona serbska już wykazuje "zaangażowanie na rzecz europejskiej integracji i współpracy z oenzetowskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii".
We wtorek w nocy serbski parlament zatwierdził rząd premiera Vojislava Kosztunicy. Koalicję rządzącą utworzyła Demokratyczna Partia Serbii (DSS) Kosztunicy, Partia Demokratyczna (DS) prezydenta Borisa Tadicia i partia G17 Plus (technokraci) z Mladjanem Dinkiciem, dawnym ministrem finansów. Kosztunica zapowiedział, że rząd będzie zabiegał o zbliżenie z UE oraz podejmie ścisłą współpracę z haskim trybunałem.
Oczekujemy, że nowy rząd będzie rygorystycznie wdrażał swój program (współpracy z haskim trybunałem - PAP). Kiedy tylko to się stanie, możemy bardzo szybko wznowić proces stabilizacji i stowarzyszenia - powiedział Rehn.
Unijny komisarz spotkał się w środę z prezydentem Tadiciem i premierem Kosztunicą, których rząd został zatwierdzony w ostatniej chwili. 15 maja mijał konstytucyjny termin powołania nowego rządu.
Przez ponad trzy miesiące proreformatorskie partie nie mogły dojść do porozumienia w sprawie utworzenia nowego gabinetu. Spierały się m.in. o kontrolę nad MSW i służbami specjalnymi, których głównym zadaniem jest zatrzymanie poszukiwanych przez trybunał w Hadze zbrodniarzy wojennych. Ostatecznie Kosztunica ustalono, że kontrola ta bedzie sprawowana wspólnie.
Negocjacje stowarzyszeniowe między UE i Serbią wstrzymano na początku maja ubiegłego roku, ponieważ władze w Belgradzie nie dotrzymały wyznaczonego terminu przekazania haskiemu trybunałowi oskarżonego o zbrodnie wojenne generała Ratko Mladicia, byłego dowódcy Serbów bośniackich.