Wkrótce Międzynarodowy Konkurs Muzyczny im. M. Spisaka

Konkurs upamiętnia światowej sławy kompozytora pochodzącego z tego zagłębiowskiego miasta. - Michał Spisak, pomimo wielu życiowych przeciwności, udowodnił, że talent poparty ciężką pracą wynosi na szczyty. Jego sukces miał wymiar międzynarodowy. Organizując ten konkurs chcemy uczcić pamięć i oddać hołd wielkiemu talentowi kompozytora - podkreślił prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza.

W rywalizacji mogą uczestniczyć młodzi muzycy, którzy nie ukończyli jeszcze 29 lat. Rywalizują zawsze w trzech specjalnościach, każdego roku są to inne instrumenty. Tym razem wskazano harfę, kontrabas oraz puzon basowy lub tubę.

- Wszystkie te specjalności po raz pierwszy pojawiają się na konkursie. Stwarza to rzadką okazję posłuchania młodych artystów z całego świata w solowym repertuarze tych instrumentów - powiedział dyrektor artystyczny konkursu prof. Zygmunt Tlatlik z katowickiej Akademii Muzycznej.

Tegoroczne zgłoszenia napłynęły z: Francji, Włoch, Niemiec, Szwajcarii, Kanady, Belgii, Kuby, Japonii, Węgier, Rosji oraz Polski. Na najlepszych czekają atrakcyjne nagrody - zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymają po 12 tys. zł. Uczestników oceniać będzie międzynarodowe jury pod przewodnictwem harfistki prof. Helgi Storck z katowickiej Akademii Muzycznej.

Podczas koncertu inauguracyjnego zabrzmią utwory patrona Michała Spisaka oraz: Richarda Galliano, Wojciecha Kilara, Aleksandra Borodina i Giuseppe Verdiego. Wystąpią Sinfonia Varsovia pod batutą Ewy Strusińskiej, Chór Filharmonii Śląskiej oraz soliści: Magdalena Lisak (fortepian) oraz Michał Gajda - ubiegłoroczny zdobywca pierwszej nagrody (akordeon).

Przesłuchania konkursowe rozpoczną się w Pałacu Kultury Zagłębia 15 września. Koncert laureatów i uroczyste wręczenie nagród zaplanowano na 23 września.

- Jestem przekonany, że, jak zawsze, melomani będą mieli sporo okazji do wysłuchania konkursowych prezentacji na najwyższym poziomie. Warto więc zachęcić publiczność do wnikliwego słuchania młodych instrumentalistów i wyrobić sobie swój pogląd na ich kunszt; a może nawet stworzyć swój muzyczny ranking. Ciekawa jest zawsze konfrontacja z muzykami przybywającymi do Dąbrowy Górniczej z innych krajów. To okazja do spojrzenia na różnorodność, swoisty muzyczny kalejdoskop sposobów grania i interpretacji w poszczególnych ośrodkach na świecie - powiedział rektor katowickiej Akademii Muzycznej prof. Tomasz Miczka.

Michał Spisak (1914-1965) urodził się i wychował w Dąbrowie Górniczej. Niedowład nóg doznany po paraliżu dziecięcym przezwyciężyła bezgraniczna pasja do muzyki. Kształcił się w klasach skrzypiec i kompozycji Śląskiego Konserwatorium w Katowicach, uzyskując w 1937 r. dyplom z odznaczeniem.

Śląskie Towarzystwo Muzyczne ufundowało mu - jako najzdolniejszemu absolwentowi konserwatorium - stypendium na dalsze studia kompozytorskie w Paryżu. Tam przyjęła go do swej klasy słynna Nadia Boulanger. Szybko uznała go za swego ulubionego ucznia, doceniając wielki talent Spisaka. Dyrygowała jego pierwszymi paryskimi utworami, często demonstrowała je na swoich wykładach, przyczyniła się do przedłużenia stypendium francuskiego.

Wybuch wojny w 1939 r. zatrzymał Spisaka we Francji, która stała się jego drugą ojczyzną. Tam powstały niemal wszystkie z kilkudziesięciu jego dzieł - symfonicznych, kameralnych i solowych. Już w pierwszych latach po wojnie utwory Spisaka zaczęły pojawiać się na estradach europejskich, a wykonywane w kraju wzbudzały sensację - tym większą, że ich autor był dotąd tu nieznany - zjednując mu opinię jednego z najbardziej interesujących spośród polskich kompozytorów młodego pokolenia.

W 1955 r. w konkursie na nowy oficjalny hymn olimpijski Michał Spisak zdobył Grand Prix. Jego utwór wybrano z 392 kompozycji nadesłanych na konkurs. Z kolei w 1957 r. zdobył pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim im. królowej Elżbiety w Brukseli za "Concerto giocoso" na orkiestrę kameralną.

Zmarł w Paryżu w 1965 r.