Wieczorem we Wrocławiu rozpędzone audi wjechało w grupę ludzi na chodniku. Stały tam dwie kobiety i dwoje dzieci.
30.07.2005 | aktual.: 30.07.2005 08:40
Jedna z kobiet - 29-letnia zmarła na miejscu wypadku. Pozostałe trzy osoby ciężko ranne trafiły do szpitala. Najpoważniejsze obrażenia odniósł 6-letni chlopiec, który dotąd nie odzyskał przytomności.
Do szpitala z urazem głowy przewieziono też kierowcę audi, który spowodował wypadek. Mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu. Policjanci ustalają, dlaczego prowadzony przez niego samochód wypadł z jezdni na chodnik.