Wj 20,15: "Nie będziesz kradł".

Długo szukałem przyczyny aktualnej sytuacji w Polsce, próbując jednocześnie wyzwolić się od dziecięcej perspektywy, czyli zrzucania winy na Żydów, Niemców, Ruskich, Jałtę, Potop Szwedzki. Nie, nie, kochani - jak spiewa Kukiz - "..tutaj jest jak jest", tylko przez nas samych.

14.02.2004 11:25

"Generała" poznałem podczas ostatniej wizyty w Chicago. W Polsce był "wyższym" oficerem, który po wypadku na ćwiczeniach musiał zrezygnować ze służby, ale dostał wysoką, wojskową rentę. A że chłop był obrotny, wybudował dom, otworzył zakład stolarski, który zarejestrował na swojego teścia. Potem spakował manatki i pojechał z żoną do Stanów, gdzie haruje jak wół na budowie. Renta w Polsce przychodzi na konto, a "generał" odkłada zielone. Nie wspomnę o podatkach, bo wiadomo, że nie płaci i pracuje tylko "za kesz".

"Zima" skończył studium podyplomowe, ale nawet ani razu nie pomyślał o szukaniu zatrudnienia, tylko od razu zarejestrował się w Urzędzie Pracy, aby otrzymywać comiesięczny zasiłek i ewentualne skierowania na nonsensowne kursy, które i tak nie podniosą jego aktywności zawodowej.

"Akme" natomiast zdążyło się "wpaść." Okazało się jednak, że można na dziecku nieźle zarobić, tak więc matka, w ostatnich miesiącach ciąży, załatwiła jej u znajomej pół etatu i dziś dziewczyna pobiera całkiem sporą zusowską sumkę. Mimo że mieszka z ojcem dziecka, ślubu nie brała, bo w ten sposób, jako samotna matka, otrzymuje większe wynagrodzenie. Za co? Nie wiem. Spytajcie socjalistów.

I chciałbym spytać się, co wy na to, czy Was to nie boli, gdy widzicie, jak okrada się nasz kraj?

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)