Wizja lokalna na dworcu, gdzie doszło do zabójstwa młodego Belga
Na Dworcu Centralnym w Brukseli, gdzie 12 kwietnia
doszło do głośnego zabójstwa 17-letniego Belga Joe Van Holsbeecka, odbędzie się wizja lokalna.
W rekonstrukcji zdarzeń wezmą udział dwaj podejrzani Polacy: Adam
G. i Mariusz O.
04.10.2006 | aktual.: 04.10.2006 15:37
Rzecznik brukselskiej prokuratury Jos Colpin poinformował, że wizja lokalna rozpocznie się po odjeździe ostatnich pociągów, czyli po godz. 22:00.
Rekonstrukcja ma wyjaśnić rozbieżności między zeznaniami obu Polaków. Opierając się m.in. na słowach 16-letniego Mariusza O. ustalono, że głównym sprawcą zabójstwa był starszy o rok Adam G. Przyznał się on do ugodzenia ofiary, "by się bronić" i "nie chcąc kogokolwiek zabić", ale podkreśla rolę Mariusza O., zarzucając mu nakłanianie do napaści na Joe.
Mariusz w śledztwie powiedział, że był tylko "widzem" napaści i kradzieży odtwarzacza MP3 należącego do Joe, i nie wiedział, że Adam tego dnia miał przy sobie nóż. W ekspertyzach psychologicznych, które przeciekły do belgijskiej prasy, chłopak określony jest jednak jako człowiek "zimny i inteligentny".
Pierwsza wizja lokalna odbyła się w maju tylko z udziałem Mariusza. Adam, który po zabójstwie uciekł do Polski, został wydany władzom belgijskim na początku sierpnia.
Obaj podejrzani przebywają w zamkniętym ośrodku dla młodzieży w Braine-le-Chateau na południe od Brukseli. Wychowawcy pilnują, by nie mieli ze sobą kontaktu umożliwiającego ustalenie wspólnych zeznań.
W ciągu najbliższych miesięcy zapadnie decyzja, czy Polacy będą sądzeni jak dorośli. Wycofanie sprawy z sądu dla nieletnich będzie mogło nastąpić na wniosek prokuratury, który jest bardzo prawdopodobny zwłaszcza w odniesieniu do Adama G.
Michał Kot