Łzy płyną same. Tak Owsiak pożegnał przyjaciela
Nie żyje Witold Szczepan. Popularny operator kamery odszedł w czwartek 19 stycznia. Pracował przy wielu produkcjach telewizyjnych, był wieloletnim pracownikiem stacji TVN. Doświadczonego operatora kamery pożegnali koledzy z branży. Wzruszający wpis dodał również Jerzy Owsiak.
Informację o śmierci Witolda Szczepana potwierdził prezenter pogody "Dzień Dobry TVN" Bartek Jędrzejak. "Wit, (Witold Szczepan) nie będę wrzucał twoich zdjęć w czerni i bieli. Byłeś zbyt radosny i kolorowy. Na razie nie mogę zebrać myśli, mam mętlik, nie wierzę, rozpłakałem się jak dzieciak" - napisał.
"Nigdy nie zapomnę, kiedy wyszedłem na scenę 'Big Brothera'. Stałeś za główną kamerą w studiu. Uśmiechnąłeś się i powiedziałeś: 'Luz, niczym się nie przejmuj. Pamiętaj, że mówisz do mojej kamery. Jakby co, jestem zaraz za nią' i przybyliśmy piątkę" - wspomniał Jędrzejak.
Teraz wyruszający wpis w mediach społecznościowych opublikował również szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jurek Owsiak pożegnał Witolda Szczepana
"Brat łata, kumpel nad kumple, przyjaciel na każdą okoliczność. Kto go znał, ten nawet nie mrugnie okiem na te słowa. Brat Witold, bo tak go nazywaliśmy, a Szczepan Witold, bo tak rejestrowaliśmy się wszędzie tam, gdzie docieraliśmy w naszych nieprawdopodobnych, filmowych wędrówkach" - rozpoczął Jurek Owsiak.
Szef WOŚP dodał, że pierwszy raz spotkał Szczepana, gdy kręcił program "Dziura w Koszu". "Nie dojechał ktoś, z kim byłem umówiony i wtedy szybko zaproponowano mi Witka, człowieka telewizyjnego i, jak mi powiedziano, 'spoko gościa" - przekazał. Owsiak w obszernym wpisie w mediach społecznościowych wspomniał pamiętny wyjazd z operatorem kamery do USA.
Następnie podziękował Szczepanowi za to, że ten nauczył go pracy z kamerą. Wspomniał też o wielu jego archiwalnych nagraniach. "A po pracy Witek miał to, co obaj ceniliśmy najbardziej. Zdolność fantastycznie spędzonego wspólnie czasu" - napisał Owsiak.
Przeczytaj też:
Źródło: Facebook