Wit: Polska w UE - to szansa rozwoju kultury
Wejście Polski do Unii Europejskiej jest
koniecznością dziejową dla naszego kraju - twierdzi dyrektor Filharmonii Narodowej Antoni Wit i zapewnia, że w
referendum unijnym zagłosuje na tak - "na sto procent i bez
żadnych wątpliwości".
Dyrygent mówi, że jeśli chodzi o świat kultury, to jego byt, a ściślej ilość pieniędzy, jaka jest na kulturę wydawana, zależy od stanu gospodarki. - "A stan gospodarki na pewno po wstąpieniu do Unii się poprawi - może nie od samego początku, jest to bowiem inwestycje obliczona na lata, może nawet na stulecia".
Polscy artyści, a zwłaszcza muzycy, są obecni w świecie kultury europejskiej od stuleci. "Żyjemy jednak tutaj, jesteśmy Polakami i chcemy, by nasze życie i życie nowych pokoleń ułożyło się dobrze. By nasza gospodarka poszła w górę, byśmy zaczęli brać dobre wzorce moralne z Zachodu - chodzi tu na przykład o jakość sądownictwa i bezpieczeństwo na ulicach - i byśmy zaczerpnęli z europejskiej tradycji demokracji i kultury. Tradycja niemiecka to choćby orkiestry istniejące i po dwieście lat" - podkreślił.
"Chcielibyśmy, by w naszym kraju było lepiej. Ludzie będą mogli wtedy lepiej korzystać z naszej oferty kulturalnej" - dodał. _ "Życie kulturalne, zwłaszcza muzyczne, w takich krajach, jak Anglia, Niemcy, Włochy, a także Hiszpania, jest na wysokim poziomie. Obserwuję, jak wielka jest jego dostępność"_.