Wirus ptasiej grypy w Polsce nie jest groźny dla ludzi
Specjaliści zapewniają, że wirus ptasiej grypy, który dotarł do Polski, nie jest niebezpieczny dla ludzi. Do zakażenia człowieka nie doszło dotąd w żadnym kraju Unii Europejskiej.
Ognisko choroby wystąpiło na trzech fermach indyków w gminie Brudzeń Duży w powiecie płockim. Powołane zostały sztaby kryzysowe w województwach kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim i mazowieckim oraz w Głównym Inspektoracie Weterynarii.
Główny Lekarz Weterynarii Ewa Lech powiedziała, że wszelkie działania, które podjęto w celu zwalczania wysoce zjadliwej grypy ptaków, mają na celu przede wszystkim ograniczenie szkód gospodarczych.
Doktor Ewa Lech podkreśliła, że wirus jest groźny dla ptaków, a nie dla ludzi. Dodała, że aby wirus stanowił zagrożenie dla zdrowia musiałby podlegać mutacjom, a potencjalny zainfekowany musiałby być narażony na kontakt z wirusem przez dłuższy czas. Ponadto by zarażony człowiek zachorował, jego odporność musiałaby być obniżona. Główny lekarz weterynarii stwierdziła, że ryzyko zachorowania na ptasią grypę jest w Polsce nikłe.
Profesor Józef Knap z Głównego Inspektoratu Sanitarnego powiedział, że wirus H5N1 może się przenieść na człowieka, ale w skrajnych warunkach, takich jakie występują w fermach Azji południowo-wschodniej. Profesor zaznacza, że do zarażenia dochodzi tam, gdyż wirus rozprzestrzenia się razem z ptasim kałem unoszącym się w powietrzu. Ekspert dodaje, że dodatkowe ryzyko dla Azjatów stanowi spożywane przez nich w regionalnych potrawach surowe mięso.
Profesor Knap dodał, że mięso pochodzące z zarażonych zwierząt nie stanowi zagrożenia dla ludzi, jeśli zostało normalnie przygotowane. Jak podkreśla ekspert, wirus ginie nie tylko po krótkiej obróbce cieplnej mięsa takiej jak gotowanie, pieczenie, czy smażenie, ale również bardzo szybko przestaje być groźny poza żywym organizmem zwierzęcia. W opinii profesora Knapa w ryzyko zachorowania w Polsce jest niewielkie ze względu na to, że w naszym kraju nie je się surowego mięsa.
Wojciech Wojtyra z departamentu bezpieczeństwa żywności w Ministerstwie Rolnictwa poinformował, że w związku z ptasią grypą na terenie całego kraju obowiązują różnego rodzaju obostrzenia. Są to między innymi zakaz organizowania targów, wystaw, pokazów i konkursów z udziałem żywych ptaków, jak również sprzedaży żywych ptaków na targowiskach. Decyzją Ministerstwa Rolnictwa zakazano utrzymywania na otwartej przestrzeni kur, kaczek, gęsi, indyków, przepiórek, perlic, strusi oraz innych ptaków bezgrzebieniowych, gołębi, bażantów i kuropatw.
Jeszcze w sobotę zostaną zlikwidowane i zutylizowane pozostałe przy życiu cztery tysiące indyków z obu ferm.
Minister Ewa Lech powiedziała, że w na obszarze trzech kilometrów od ognisk choroby zostanie przeprowadzony przegląd wszystkich gospodarstw.