Wirtualny pożar w gdańskim kościele
Kościół świętej Trójcy w Gdańsku stał się obiektem nietypowego przedsięwzięcia artystycznego. Dwoje Duńczyków: Thyra Hilden i Pio Diaz wykorzystało sklepienie świątyni w swoim multimedialnym projekcie City on Fire (miasto w ogniu). Sufit kościoła zapłonął po raz pierwszy 1 września z okazji 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej.
Płomienie, przy dźwiękach klasycznej muzyki, rozpełzły się po filarach i suficie kościoła świętej Trójcy w Gdańsku o godz. 22.15. Pożar trwał ponad godzinę. Nikomu nic się nie stało, gdyż płomienie były wirtualne. W ten sposób artyści z Danii chcą uzmysłowić niszczycielską siłę ognia, który z jednej strony daje ciepło i poczucie bezpieczeństwa, ale może zmienić się w narzędzie cierpień i zagłady, jak podczas nomen omen 1 września 1939 roku, czy w marcu 1945 roku w Gdańsku. Nie trzeba było dużej wyobraźni, by uzmysłowić sobie, że podobnie mógł wówczas wyglądać gdański kościół, podobnie jak inne budynki grodu nad Motławą.
Kolejne inscenizacje pt. Holy Trinity on FIre odbywać się będą codziennie do 10 września, w godz. 21 - 23.