PolskaWiózł dzieci i wjechał czołowo w tira - usłyszał zarzuty

Wiózł dzieci i wjechał czołowo w tira - usłyszał zarzuty

Zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał kierowca węgierskiego busa, który w sobotę zderzył się z ciężarówką niedaleko Namysłowa (opolskie) - powiedział w niedzielę rzecznik opolskiej policji nadkom. Maciej Milewski.

22.05.2011 16:02

- Prokurator postawił kierowcy zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, postępowanie w tej sprawie zostanie najprawdopodobniej przekazane na Węgry - zaznaczył policjant.

Rzeczniczka opolskiej prokuratury potwierdziła, że planowane jest przekazanie sprawy do prokuratury węgierskiej. - Mamy taką możliwość, m.in. dlatego, że zarówno sprawca, jak i poszkodowani są obywatelami Węgier, przemawia za tym także ekonomia procesowa - wyjaśniła Lidia Sieradzka.

Dodała, że polska prokuratura przekaże na Węgry wyniki dotychczasowej pracy - w tym ustalenia z oględzin miejsca wypadku i zeznania świadków. W polskim prawie czyn kierowcy jest zagrożony karą do 8 lat więzienia.

W wypadku węgierskiego busa niedaleko Namysłowa rannych zostało 12 osób. 9 poszkodowanych opuściło już szpitale, troje dzieci w wieku 13 lat nadal jest hospitalizowanych we Wrocławiu. - Stan jednej dziewczynki lekarze określają jako krytyczny, ale stabilny, dziecko doznało poważnych obrażeń głowy - relacjonował Milewski.

Według wstępnych ustaleń policji do wypadku doszło, gdy kierowca busa w miejscu niedozwolonym wyprzedzał inny pojazd. - Bus zderzył się z ciężarówką i wpadł do rowu - powiedział policjant.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)